Zdaniem Donalda Tuska konieczne jest powołanie sejmowej komisji śledczej ws. Afery taśmowej. Zwłaszcza zaś prawdopodobnych powiązań polityków PiS z rosyjskimi służbami.
– To jest w interesie Polski – mówił Tusk podczas konferencji prasowej.
– Jesteśmy poruszeni materiałem „Newsweeka”, który przypomniał stare i ujawnił nowe informacje na temat podsłuchów pana Falenty i zaniechań ws. śledztwa, które powinno wyjaśnić udział rosyjskich służb specjalnych i rosyjskiej mafii w tej sprawie – dodał lider opozycji.
– Podsłuchy ujawniono w czerwcu 2014, co rozpoczęło proces destabilizacji politycznej – kilka tygodni wcześniej podjąłem decyzję o kontroli w firmie pana Falenty – po rozmowach ze związkami zawodowymi, które zwracały uwagę na rosnący import rosyjskiego węgla – przekonywał Tusk.
Ciekawe, jak odrzucenie tego pomysłu będą wyjaśniali politycy PiS. Bo iż odrzucą, to rzecz pewna.