Posłanka Żukowska na zdalnym posiedzeniu KRS siedziała w wannie. Mamy jej komentarz
Zdjęcie: Anna Maria Żukowska
— Tak, cierpię na bóle kręgosłupa i czasem nie jestem w stanie siedzieć z bólu i mi nic innego nie pomaga, jak wygrzanie się. Regulamin pozwala na pracę zdalną, z czego korzysta wielu członków KRS i kandydatów i ja też skorzystałam. Bardzo przepraszam wszystkich za to zdarzenie — mówi Onetowi posłanka Lewicy Anna Maria Żukowska. To reakcja na zamieszczoną w internecie informację, iż posłanka uczestniczyła w posiedzeniu KRS... z wanny. Nagranie gwałtownie usunęła ze strony sama KRS, w trosce, jak czytamy w komunikacie, o ochronę "sfery życia prywatnego" członka Rady.