Joanna Mucha, posłanka Polski 2050 uważa, iż w ramach ubiegłotygodniowej rekonstrukcji rządu wydarzyło się sporo dobrego i dlatego istnienie koalicji rządowej nie jest zagrożone.
– Zmiany dokonały się na kilku płaszczyznach – mówi Joanna Mucha, która była gościem porannej rozmowy w Radiu Lublin. – Myślę iż to jest robra rekonstrukcja – zarówno w wymiarze osobowym i w wymiarze struktury rządu. Ona jest toczona pod trzema hasłami: porządku, bezpieczeństwa i przyszłości. To są te hasła, na których mi w szczególności zależy. Uważam, iż rzeczywiście one są bardzo ważne. Jest oferta i dla tej części elektoratu, która oczekuje rozliczeń, która oczekuje, żeby te nieprawidłowości za rządów PiS-u zostały rozliczone.
Cała rozmowa w materiale wideo:
W piątek marszałek Sejmu Szymon Hołownia z Polski 2050 powiedział w Polsat News, iż wielokrotnie sugerowano mu, aby opóźnił zaprzysiężenie Karola Nawrockiego na prezydenta i dokonał w ten sposób zamachu stanu.
– Jestem przekonana, iż 6 sierpnia dojdzie do zaprzysiężenia Karola Nawrockiego na prezydenta – mówi posłanka Joanna Mucha. – Zupełnie nie rozumiem oburzenia po tych słowach, dlatego iż to, iż marszałek Sejmu był namawiany do tego, żeby nie podejmował zaprzysiężenia pana Karola Nawrockiego na prezydenta to przecież były publiczne, znane wypowiedzi znanych polityków, znanych prawników. jeżeli chodzi o nasze prawo, naszą Konstytucję, to byłoby absolutnie złamanie wszelkich zasad porządku publicznego w Polsce i to jest absolutnie niedopuszczalne. To, iż nam się nie podoba, bo mi się nie podoba wybrany prezydent, to nie uprawnia mnie do tego, żebym łamała Konstytucję, łamała prawa. Po prostu nie.
ToNie/ opr. DySzcz
Fot. RL