POsadki w Suwałkach. Radni Kosicki i Jabłoński pytają marszałka Prokoryma o nepotyzm (WIDEO)

4 godzin temu
Tydzień temu jako pierwsi napisaliśmy o aferach w suwalskiej Platformie Obywatelskiej, które ujawnił młody działacz tej partii Michał Kowalewski. Wystąpił on z hukiem ze struktur partii ogłaszając to publicznie na social-mediach. Przy okazji poinformował o wielu skandalicznych praktykach w lokalnych strukturach tej partii pokazując jej kompletny rozkład w Suwałkach. Wcześniej informowaliśmy o tym, iż w zasadzie przestaje ona też istnieć w Łomży (jej radni i działacze stworzyli trzy konkurujące ze sobą kluby w Radzie Miasta). Suwalska PO zaprzeczyła informacjom Kowalewskiego oraz oświadczyła, iż młody suwalczanin nigdy nie był w szeregach PO. Jej lider: Jacek Niedźwiedzki zagroził Kowalewskiemu pozwem sądowym. Jeszcze dziś na naszym kanale YouTube obszerny wywiad z Michałem Kowalewskim, w którym opowiada on o skandalicznych praktykach w suwalskiej Platformie ( TUTAJ )

Kowalewski w odpowiedzi opublikował zdjęcia swojego miejsca pracy czyli suwalskiego biura europosła Tomasza Frankowskiego, wspólne fotografie z turniejów charytatywnych z udziałem działaczy PO, wpisy na mediach społecznościowych, w których przedstawiono go jako członka Platformy oraz legitymację społecznego asystenta łomżyńskiej poseł PO Alicji Łepkowska-Gołaś. Oświadczył też, iż płacił składki dla PO.

Kowalewski występując z PO powiedział o licznych skandalicznych praktykach w Suwałkach świadczących o nepotyzmie w szeregach lokalnej PO. Swoje zarzuty powtórzył 20 czerwca na lokalnym profilu YT "Kanał Suwalski" prowadzonym przez dwóch suwalskich radnych PiS.

- W oświadcze
Idź do oryginalnego materiału