Polska zyska nieoczekiwanego sojusznika? To "wschodząca potęga" Azji

Polska i Filipiny powinny zacieśniać współpracę w obliczu wrogo nastawionych mocarstw Eurazji - twierdzą analitycy cytowani w artykule "South China Morning Post".
Ekspert: Podobne dylematy
Obszerny artykuł na temat relacji Polski i Filipin zamieściła wydawana w Hongkongu gazeta "South China Morning Post". Sam Beltran, autor artykułu, cytuje m.in. Chestera Cabalzę z think tanku International Development and Security Cooperation. - Pomimo geograficznego dystansu, Manila może wyciągnąć cenne lekcje z postępowania Warszawy, ponieważ oba kraje stoją przed podobnymi dylematami strategicznymi - stwierdził Cabalza, podkreślając, iż i Polska, i Filipiny znajdują się na "pierwszej linii frontu pomiędzy mocarstwami". "SCMP" przypomina, iż od wybuchu pełnoskalowej napaści Rosji na Ukrainę w 2022 roku Polska podwoiła swoje wydatki na obronność. W artykule wspomniano też o zamknięciu rosyjskiego konsulatu w Krakowie. Jak tłumaczył w maju szef MSZ Radosław Sikorski, decyzja była reakcją na dowody, iż rosyjskie służby były zaangażowane w podpalenie centrum handlowego Marywilska w Warszawie.


REKLAMA


kooperacja bez ograniczeń?
Tymczasem Filipiny toczą z Chinami spór terytorialny na Marszu Zachodniofilipińskim (tak Filipińczycy określają część Morza Południowochińskiego, na której ustanowiono filipińską wyłączną strefę ekonomiczną). "W ostatnich latach Chiny były oskarżane o stosowanie 'taktyki szarej strefy' w celu dochodzenia swoich roszczeń na spornym szlaku wodnym, pomimo tego, iż międzynarodowy trybunał orzekł w 2016 roku na korzyść Filipin" - czytamy w artykule. Dalej cytowany jest artykuł Chestera Cabalzy, w którym ekspert dostrzega podobieństwa w tym, jak oba kraje modernizują swoje systemy obronne. Inny analityk, Richard Heydarian, zawarł podobne wnioski w swojej analizie dla "Philippine Daily Inquirer". Heydarian ocenia, iż oba kraje powinny dążyć do "poważnej współpracy strategicznej" i własnego "sojuszu średnich potęg, szczególnie w obliczu agresywnych rewizjonistycznych mocarstw w całej Eurazji". Ekspert ocenił, iż jeżeli chodzi o "produkcję dronów, helikopterów, cyberbezpieczeństwo, energię odnawialną, przemysł stoczniowy i bezpieczeństwo żywnościowe", dla relacji polsko-filipińskich nie ma ograniczeń.


Zobacz wideo Bosak uderza w rząd po aferze z KPO. "Pół bańki na bzdury!"


Wizyta Radosława Sikorskiego na Filipinach
We wrześniu ubiegłego roku wizytę w Manili złożył szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski. "Agenda rozmów objęła szeroki wachlarz spraw, m.in. zagadnienia dotyczące współpracy gospodarczej, sprawy geopolityczne, nie wyłączając konfliktów regionalnych i globalnych, temat migracji czy współpracy w obszarze technologii informatycznych" - informował MSZ. Cytowany w komunikacie Sikorski przyznał, iż "obecnie przyjacielskie relacje między naszymi krajami nie były wystarczająco intensywne w przeszłości". Minister zapowiedział kolejne wizyty na różnych szczeblach.


Przeczytaj też artykuł "Zełenski jednak spotka się z Putinem? J.D. Vance mówi o 'przełamaniu impasu'"


Źródła:MSZ, "SCMP"