Tylko czy nas stać na takie dokarmianie wrogiego reżimu? W obliczu dotkliwego braku warzyw i owoców na rynku reżim Łukaszenki zniósł zakaz ich importu z tak zwanych “nieprzyjaznych krajów”, czyli z Unii Europejskiej, w pierwszej kolejności z Polski. Okazuje się, iż polskie kartofle, jabłka, kapusta i cebula nagle stały się Białorusi bardzo “przyjazne”, gdy całą […]