
W ostatnich godzinach kampanii przed II turą wyborów prezydenckich do Płocka przyjechali parlamentarzyści Platformy Obywatelskiej. Współnie zagrzewali do głosowania na Rafała Trzaskowskiego. – Niech każdy namówi do głosowania 10 swoich znajomych przez Messneger, telefon, smsy, WhatsUpp. Wszystko zależy od was i od nas. To są nasze współne wybory – mówił Krzysztof Brejza, europarlamentarzysta Platformy Obywatelskiej.
Na miejsce spotkania wybrano targowisko przy ul. Rembielińskiego.
– Jestem przekonany, iż te wybory wygramy. I to nie tylko w Płocku, ale i w Polsce – mówił Andrzej Nowakowski, szef lokalnych struktur PO.
Prezydent Płocka przypominał o niedzielnej korelacji – tego samego dnia przypada dzień dziecka i II tura wyborów prezydenckich. – Wygramy te wybory dla Polski, dla naszych dzieci. Także dlatego, iż mamy najlepszego kandydata, człowieka doświadczonego, sprawdzonego w roli prezydenta stolicy. Chcemy jeszcze raz głośno powiedzieć „to jest nasz kandydat”. Warto na niego oddać głos, abyśmy żyli w Polsce bezpiecznej, szanowanej w Europie, wykorzystującej swoje szanse. Także w Polsce, która będzie istotną częścią międzynarodowego bezpieczeństwa – argumentował.
Pogońmy gości od Putina
Wśród gości był europoseł Krzysztof Brejza.
– Drodzy państwo, to są wybory cywilizacyjne. Tu nie ma prawicy, czy lewicy – przekonywał. – Nie, to są wybory o cywilizację, o Zachód. Słyszeliśmy, iż proputinowski Orban poparł decyzję prezesa. Widzimy, iż Rumuni obronili demokrację, wybrali prozachodniego kandydata. I my też wybierzmy prozachodniego Rafała Trzaskowskiego, który, co ważne, doskonale zna samorząd. Jako prezydent zarządza dużym organizmem, jakim jest Warszawa.
Europarlamentarzysta apelował do wyborców: – W tej wojnie psychologicznej, która ma zniszczyć Europę, nie stawiajmy na sojuszników Putina. Tak jak Rumuni pogońmy gości od Putina. jeżeli proputinowski Orban wskazuje nam kandydata, to takie zachowanie śmierdzi Kremlem. Nie głosujmy za ludźmi, którzy będą niszczyć Unię Europejską, niszczyć cywilizację Zachodu – zaznaczył.
Wybierzcie dobrze dla swoich dzieci i wnuków
O oddanie głosu na Rafała Trzaskowskiego – na człowieka, dla którego ważne jest bezpieczeństwo Polaków i ich rodzin – prosiła również Elżbieta Gapińska, posłanka z okręgu płocko-ciechanowskiego.
– Wybierzcie dobrze dla waszych dzieci i wnuków. Wybierzcie człowieka, którego znacie. Nie wybierajcie ludzi, którzy są niepewni moralnie, z dziwną przeszłością. Na wiele tematów nie wiedzą nic, a jak już coś powiedzą, to okazuje się, iż kłamią – stwierdziła parlamentarzystka.
Osobny apel został skierowany do kobiet, które w wyborach już pokazały swoją siłę sprawczą. – Rafał Trzaskowski będzie naszym sojusznikiem w Pałacu Prezydenckim. To Rafał Trzaskowski, już jako prezydent Warszawy, pokazał, iż potrafi współpracować z kobietami i realizować nasze postulaty: równość płac, parytet we władzach, bezpłatne i dostępne dla wszystkich rodzin żłobki, sieć wsparcia dla kobiet doświadczających przemocy, gabinety bez klauzuli sumienia, wsparcie kobiet z niepełnosprawnościami, seniorek, dobra edukacja. To wszystko, co jest ważne dla bezpieczeństwa kobiet – wskazywała posłanka Dorota Łoboda.
Niech pierwsza dama stanie się naszym głosem
Podczas konferencji wybrzmiało (za informacjami opublikowanymi przez portal Onet), iż Polska może sporo stracić, jeżeli na prezydenckim stanowisku „zasiądzie sutener”.
I jeszcze jedno, niedzielne wybory tak naprawdę nie dotyczą wyłonienia wyłącznie prezydenta Polski na najbliższe pięć lat. Wskażemy również przyszłą pierwszą damę.
– Po 10 latach milczenia w Pałacu Prezydenckim chcemy, aby pierwsza dama była naszą sojuszniczką. Aby ten nasz głos w Pałacu Prezydenckim był nie tyle słyszalny, co respektowany. Małgorzata Trzaskowska będzie stała po naszej stronie, nie pozwoli się uciszyć i gdy będzie działo się zło ona stanie się naszym głosem, który będzie decydował. Dlatego 1 czerwca wybierzmy mądrze – prosiła Monika Rosa, posłanka klubu parlamentarnego KO.
Wszyscy nasi goście chcą również te ostatnie godziny kampanii wykorzystać na przekonywanie kogo się tylko da do wzięcia udziału w niedzielnych wyborach prezydenckich. – Rywalizujemy z Ciechanowem o jak najwyższą frekwencję. Tutaj też wygramy – stwierdził z uśmiechem prezydent Płocka w kontekście ogłoszonego pojedynku miast. W przeciwnym razie – przypomnijmy – czeka go wycieczka do Ciechanowa, aby tamtejszych mieszkańców częstować upieczonym ciastem. Z kolei wygrana płocczan oznacza przyjazd Krzysztofa Kosińskiego, prezydenta Ciechanowa i częstowanie słodkościami płocczan.
Czytaj: Płock podejmuje rękawicę i staje do rywalizacji z innym miastem na Mazowszu. Uwaga! Po wyborach może być… słodko
Andrzej Nowakowski w piątek jeszcze raz namawiał do głosowania na Rafała Trzaskowskiego. – Także na Polskę, która chce współpracować, pozostaje otwarta na Europę, na świat. Będzie bezpieczna. Zróbmy to z myślą o sobie i naszych dzieciach – dodał.