Wszystkie nowe kominki spełniają normy emisyjności, o czym powinny świadczyć odpowiednie oznaczenia zgodności z Ekoprojektem. Problem dotyczy tych, które montowane i kupione były przed 2022 rokiem. Nie w każdym przypadku trzeba będzie jednak wymienić cały kominek. Część wystarczy dostosować do wymagań i ustaw antysmogowych obowiązujących w regionach. Te są różne w zależności od województwa, a choćby miejscowości. Za niezastosowanie się do przepisów właścicielom domów grożą mandaty.
REKLAMA
Zobacz wideo Polacy o paleniu na balkonie. "Wszystkie smrody lecą do mieszkania"
Do którego roku można palić w kominkach? Wymień albo zainstaluj nowy. Inaczej będą konsekwencje
Jak zauważył portal Money.pl, w województwie kujawsko-pomorskim już od stycznia 2024 roku obowiązuje zakaz używania bezklasowych pieców na drewno i kominków rekreacyjnych. W Małopolsce od maja kominki muszą być wymienione lub dostosowane do unijnych norm, np. dzięki wymianie filtra albo wyposażeniu w urządzenia zmniejszające emisje. W województwie wielkopolskim od stycznia 2026 roku będzie obowiązywał zakaz używania pieców kaflowych i tzw. kóz. Zabronione będzie także użytkowanie niespełniających norm kominków. Z kolei w Sopocie już od stycznia 2024 roku obowiązuje zakaz palenia węglem i drewnem w piecach.
Palenie polana w kominku i oczekiwanie na prezenty Tom Fisk/Pexels
O jakie wymogi chodzi? To ograniczona ilość emisji pyłów zawieszonych (PM) i efektywność energetyczna. Zgodnie z dyrektywą normy wynoszą:
w kominkach z zamkniętą komorą spalania wykorzystujących pellet nie mniej niż 79 proc. efektywności energetycznej, emisja nieprzekraczająca 20 mg/m3,
w kominkach z zamkniętą komorą spalania wykorzystujących inne paliwo niż pellet nie mniej niż 65 proc. efektywności energetycznej, emisja nieprzekraczająca 40 mg/m3,
w ogrzewaczach z otwartą komorą spalania nie mniej niż 30 proc. efektywności energetycznej, emisja nieprzekraczająca 50 mg/m3.
Na wymianę kominka także można uzyskać dofinansowanie w ramach programu "Czyste powietrze" i to choćby na 100 proc. kosztów. Warto jednak sprawdzić, czy sama wymiana filtra nie wystarczy, by dostosować go do wymaganych norm.
Kary za palenie w kominkach i piecach w 2024 roku. To choćby 5000 zł
Ci, którzy nie wymienią starych pieców i kominków lub nie zainstalują urządzeń i filtrów ograniczających emisję pyłów, muszą liczyć się z karami. Za naruszenie przepisów antysmogowych, w tym także palenie w piecu na węgiel, grozi mandat w wysokości do 500 zł lub grzywna do choćby 5000 zł. Co ważne, nie jest to kara jednorazowa. Kontrolujący, np. straż miejska lub gminna, mogą je nakładać przy każdej wizycie.Jeśli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu.Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.