Unia Europejska w nowym roku staje przed poważnymi wyzwaniami w zakresie polityki technologicznej. Wśród nich jest konieczność wdrożenia istotnych regulacji prawnych dotyczących rynków cyfrowych.
Unia Europejska staje w 2025 roku przed wyjątkowo trudnym zadaniem. Po latach dynamicznego rozwoju przepisów regulujących rynek cyfrowy, głównym celem jest teraz ich skuteczne wdrożenie i zapewnienie ich egzekwowania.
Państwa członkowskie muszą transponować na poziom krajowy i wdrażać kompleksowe ramy prawne, takie jak ustawa o usługach cyfrowych (DSA), ustawa o rynku cyfrowym (DMA) czy przepisy dotyczące sztucznej inteligencji (AI Act).
Jednocześnie UE walczy z wyzwaniami wewnętrznymi i zewnętrznymi: polityczną niestabilnością we Francji i Niemczech, konkurencją na globalnych rynkach technologicznych oraz narastającym zagrożeniem dezinformacją i cyberatakami. Wszystko to dodatkowo utrudnia realizację ambitnych planów legislacyjnych i może wpłynąć na tempo oraz skuteczność wdrażania kluczowych przepisów.
Wdrażanie przepisów w państwach członkowskich
Komisja Europejska wszczęła już postępowania w sprawie naruszenia przepisów przeciwko krajom, które opóźniają się we wdrażaniu nowych regulacji cyfrowych.
Chociaż grzywny są stosowane rzadko, monitorowanie procedur transpozycji przepisów w 2025 roku pozwoli ocenić skuteczność egzekwowania prawa w całej Unii.
Modele zarządzania DSA, DMA i AI Act zostały uznane za bardziej odporne na wyzwania przyszłości niż np. RODO. Zdolność UE do skutecznego wdrażania swoich przepisów będzie jednak w najbliższym czasie wystawiona na próbę w obliczu rosnącej presji geopolitycznej i technicznej.
Egzekwowanie prawa: DSA, DMA i AI Act
Rok 2025 będzie najważniejszy z punktu widzenia skutecznego egzekwowania przepisów takich jak DSA i DMA. Akt o usługach cyfrowych koncentruje się na moderowaniu treści online i ochronie użytkowników, natomiast akt o rynku cyfrowym ma na celu regulację praktyk antymonopolowych największych graczy technologicznych.
W ubiegłym roku Komisja Europejska rozpoczęła już 11 dochodzeń w ramach DSA i 7 w ramach DMA. Wyniki tych śledztw, spodziewane w tym roku, mogą wpłynąć na rynek technologiczny na całym świecie.
Jednym z najważniejszych przypadków do obserwacji jest Telegram, który oficjalnie ma na świecie miliard użytkowników, ale w UE jedynie 45 milionów. Tego typu dysproporcje budzą pytania dotyczące zakresu regulacji oraz sposobów ich egzekwowania.
Dodatkowo w tym roku Komisja planuje wdrożenie aktów delegowanych DSA dotyczących dostępu do danych dla badaczy oraz metodologii liczenia użytkowników. Wprowadzane będą także wytyczne dotyczące ochrony nieletnich oraz procedury współpracy z tzw. zaufanymi osobami zgłaszającymi nadużycia.
Ponadto na dobre rozpocznie się wdrażanie i egzekwowanie AI Act, pierwszych na świecie kompleksowych przepisów dotyczących sztucznej inteligencji. Kluczowym wyzwaniem pozostaje zapewnienie równowagi między ochroną użytkowników a wspieraniem innowacji technologicznych.
Globalna konkurencja i napięcia geopolityczne
UE działa w coraz bardziej złożonym środowisku międzynarodowym i w warunkach nasilonej konkurencji w dziedzinach takich jak sztuczna inteligencja, przetwarzanie w chmurze, przestrzeń kosmiczna i telekomunikacja.
Europa musi sprostać presji ze strony globalnych liderów technologicznych, takich jak Stany Zjednoczone i Chiny, jednocześnie budując własną niezależność strategiczną.
Niepokój wzbudza także nadchodząca druga kadencja Donalda Trumpa w roli prezydenta USA. Perspektywa objęcia przez Elona Muska kierownictwa w nowym Departamencie Efektywności Rządowej budzi pytania o skuteczność egzekwowania unijnych przepisów wobec gigantów technologicznych z USA.
Zewnętrzne zagrożenia dla bezpieczeństwa UE, takie jak kampanie dezinformacyjne i cyberataki, również wpływają na politykę technologiczną bloku. Fizyczne ataki na podmorskie kable internetowe oraz działania obcych państw w cyberprzestrzeni mogą zakłócić infrastrukturę cyfrową, na której opiera się współczesna gospodarka.
Ustawa o chipach i bezpieczeństwo technologiczne
Akt o chipach, która ma zapewnić, iż do 2030 roku 20 proc. światowej produkcji półprzewodników będzie odbywać się w Europie, stanowi kolejny najważniejszy obszar działań UE w dziedzinie polityki cyfrowej.
Unia dąży do zmniejszenia zależności od dostawców z Azji i USA, co jest ważne z punktu widzenia bezpieczeństwa strategicznego. Wdrożenie tego ambitnego planu wymaga jednak znacznych inwestycji i współpracy między państwami członkowskimi.
Nowe inicjatywy legislacyjne
Pomimo trudności Komisja Europejska zobowiązała się w 2025 roku do wprowadzenia co najmniej 30 nowych inicjatyw ustawodawczych i nieustawodawczych.
Wśród nich znajdują się działania mające na celu poprawę szybkości łącza internetowego, akt o sieciach cyfrowych oraz od dawna odkładane unijne prawo kosmiczne, które ma ujednolicić krajowe ramy licencyjne i stworzyć spójny europejski rynek kosmiczny.
Ważnym elementem będzie także negocjacja kolejnych Wieloletnich Ram Finansowych. Propozycja Komisji dotycząca scentralizowanego Funduszu Konkurencyjności budzi kontrowersje, zwłaszcza iż naukowcy i Parlament Europejski domagają się zwiększenia finansowania badań i innowacji.
Umocnienie się skrajnie prawicowych partii w Parlamencie Europejskim i państwach członkowskich, wspierany ideologicznie przez niektóre grupy z USA, będzie miał wpływ na dyskusje o pluralizmie mediów, dezinformacji i demokracji. Egzekwowanie rozporządzenia o reklamie politycznej oraz europejskiego aktu o wolności mediów stanie się zatem szczególnie trudne.
Jeśli chodzi o politykę konkurencji, to UE w 2025 roku będzie musiała zmierzyć się z kwestią „zabójczych przejęć” oraz promowania europejskich czempionów przemysłowych. Komisarz UE Teresa Ribera stanie przed zadaniem zrównoważenia interesów promowania unijnych gigantów technologicznych z ochroną konkurencji na wewnętrznym rynku UE.
Ważne będą również prace nad rozporządzeniem w sprawie zagranicznych dotacji, którego celem jest zapobieganie przejmowaniu strategicznych aktywów UE przez podmioty spoza Unii.
Przyszłość polityki technologicznej UE
W 2025 roku Unia Europejska będzie musiała pogodzić ambitne plany legislacyjne z koniecznością skutecznego egzekwowania już istniejących przepisów.
W obliczu coraz trudniejszych wyzwań geopolitycznych, napięć wewnętrznych i zewnętrznych oraz rosnącej konkurencji na globalnych rynkach technologicznych polityka technologiczna UE znajdzie się w centrum uwagi zarówno w Europie, jak i poza nią.