Polityk PiS pochwalił się szarlotką żony. Naprawdę napisał TO pod zdjęciem. „Uszanowała męża”

2 tygodni temu
Były poseł i obecny radny PiS Paweł Lisiecki postanowił się pochwalić, jakiej to nie ma fajnej żony. Problem w tym, iż zdaniem niektórych zrobił to w „średniowiecznym” stylu. O polityku PiS, który chciał się pochwalić pysznym ciastem Działacz, obecny radny i były poseł PiS, Paweł Lisiecki, postanowił pochwalić się w mediach społecznościowych, iż żona upiekła mu szarlotkę. I trudno się mu dziwić, bo kto nie lubi pysznego ciasta z jabłek i posypką! Problemem okazał się sam wpis. Polityk w kontekście wypieku napisał, iż „żona uszanowała męża i jej piękne dłonie robią przepyszną szarlotkę”. No i zaczęło się! Internauci stwierdzili, iż politykowi wyraźnie pomyliły się epoki historyczne i utknął najmniej w XV w. albo i jeszcze wcześniej. – „Żona uszanowała męża” – jak to brzmi. Ciemnogrodem się urodziliście i ciemnogrodem umrzecie, pisiory szanowne – zrecenzowała wpis pani Sylwia. Wtedy polityk postanowił zrobić coś niekoniecznie mądrego – wszedł z krytykującymi go osobami w dialog. I tak dowiedzieliśmy się, iż razem z żoną „wychowają dzieci w tradycyjny sposób, a one przekażą to swoim dzieciom”, co raczej nie przekonało do niego nowoczesną panią Sylwię. Inna czytelniczka profilu Lisieckiego, pani Anna, starała się wejść w rolę „cioci dobrej-rady” i zasugerowała, by na przyszłość pisał, iż jego
Idź do oryginalnego materiału