Sztaby Rafała Trzaskowskiego i Karola Nawrockiego postawiły na starą szkołę szukania poparcia. To ten sam błąd, który Donald Trump popełnił w 2020 r. Na tym tle wyróżnia się kilka raczej przypadkowych zdarzeń i gadżetów, które mogły realnie wpłynąć na wynik. Były gamechangerami, które nadawały ton narracji szczególnie podczas kluczowych dni kampanii. To dlatego wygrał Nawrocki i dlatego przegrał Trzaskowski.