Politycy PO chcą sesji nadzwyczajnej Sejmiku w sprawie podziału środków z KPO dla branży HoReCa

1 godzina temu

RARR była jednym z pięciu operatorów w kraju i od grudnia 2024 r. obsługiwała nabór w czterech województwach: małopolskim, świętokrzyskim, podkarpackim i lubelskim. Zdaniem przewodniczącego klubu KO w Sejmiku Krzysztofa Kłaka, wśród zaakceptowanych wniosków znalazły się projekty budzące wątpliwości – m.in. zakup pływających domków czy wnioski firm z fikcyjnymi filiami, składane w celu pozyskania dotacji na „abstrakcyjne rzeczy”. Kłak uważa, iż za podział środków odpowiadają politycy PiS, a agencja jest „sterowana manualnie”.

Lider podkarpackiej PO, poseł Zdzisław Gawlik zarzucił obecnej opozycji hipokryzję, podkreślając, iż decyzje w sprawie projektu HoReCa zapadły ponad dwa lata temu.

PiS postanowił manipulować w sprawie środków. To oni w 2023 roku wybierali operatorów, którzy będą przyznawać środki dla firm. Obecny rząd jest związany z wyborami, które zapadły dwa lata temu. Jak widać w przypadku PiS nie ma co liczyć na uczciwość.

Inny parlamentarzysta natomiast, Marek Rząsa, zaznaczył, iż większość beneficjentów z Podkarpacia działa uczciwie, jednak „znalazła się grupa cwaniaków” próbujących wykorzystać sytuację.

Władze RARR i samorządu województwa zapowiedziały weryfikację wszystkich projektów, a w agencji od czerwca trwa kontrola PARP. Członek Zarządu Województwa Małgorzata Jarosińska-Jedynak zapewniła, iż dotąd nie zgłoszono żadnych niepokojących sygnałów.

Kontrola w ramach programu HoReCa to efekt doniesień medialnych i publikacji w mediach społecznościowych, gdzie wskazywano na dotacje m.in. na firmowe jachty, sauny czy wirtualne strzelnice. Premier Donald Tusk zapowiedział, iż nie zaakceptuje marnowania środków z KPO i oczekuje szybkiego odbierania dotacji w przypadku nadużyć. Minister funduszy Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz poinformowała, iż wypłaty zostaną wstrzymane do czasu kontroli wszystkich umów, a w razie nieprawidłowości pieniądze będą odzyskiwane.

Według danych PARP, w ramach programu podpisano 3005 umów o łącznej wartości 1,24 mld zł. Do końca lipca wypłacono 110 mln zł, co oznacza, iż większość środków wciąż czeka na dystrybucję. Postępowanie sprawdzające prowadzi również Prokuratura Regionalna w Warszawie.

Idź do oryginalnego materiału