Politycy PiS wściekli na Marcina Romanowskiego. "Po cholerę robić takie rzeczy?"

11 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Robert Kowalewski / Agencja Wyborcza.pl


Politycy Prawa i Sprawiedliwości w nieoficjalnych rozmowach dosadnie wyrażają swoje niezadowolenie w sprawie Marcina Romanowskiego. - Wyrasta na celebrytę - powiedział jeden z parlamentarzystów w rozmowie z Onetem.
Co się stało: Jak się okazuje, w nieoficjalnych rozmowach parlamentarzyści PiS twierdzą, iż sprawa Romanowskiego "jest problemem dla ich formacji". - Myśli pan, iż on nas wszystkich uprzedzał o swoim wyjeździe? W życiu - powiedział jeden z posłów w rozmowie z Kamilem Dziubką. Jeden z rozmówców zwrócił uwagę na liczbę wywiadów, których udziela były wiceminister. - Mam nadzieję, iż trochę się ograniczy, bo to już lekka przesada. Wyrasta na celebrytę, tymczasem tu chodzi o poważne sprawy - stwierdził.


REKLAMA


Romanowski pozbawiony diety poselskiej: Przypomnijmy, iż polityk zrezygnował ze statusu posła zawodowego. Marszałek Sejmu poinformował, iż poseł PiS nie będzie otrzymywał diety poselskiej, bo nie ma go na terenie Polski. Przekazał także, iż nie przysługuje mu też uposażenie, którego się zrzekł. Wciąż będzie otrzymywał jednak ryczałt na utrzymanie biura poselskiego. Hołownia podkreślił, iż za brak pracy nie może być wynagrodzenia. Kancelaria Sejmu wystąpiła do ZUS-u z wnioskiem o kontrolę zwolnienia lekarskiego posła.


Zobacz wideo Myrcha miażdży Suwerenną Polskę: W sprawie Romanowskiego większej hipokryzji nie widziałem


"Sam się podłożył": Tę decyzję Romanowskiego skomentował jeden z posłów PiS. - Jak dla mnie to on sam się podłożył. Po cholerę robić takie rzeczy? Jest posłem, nikt go nie może tego pozbawić i powinien twardo trzymać się tego, co daje mandat poselski. Nie rozumiem tego. Wiem, iż może wizerunkowo to dla niego lepiej, ale to razi niekonsekwencją - powiedział. Inny dodał, iż "skoro już wyjechał, to niech nie ułatwia władzy roboty".
Kontekst sprawy: Marcin Romanowski wyjechał na Węgry w grudniu ubiegłego roku, tuż przed decyzją sądu o jego aresztowaniu. Dostał tam azyl polityczny. Poseł PiS jest poszukiwany w związku z aferą Funduszu Sprawiedliwości. Polityk usłyszał 11 zarzutów w tej sprawie. Śledczy zarzucają mu między innymi udział w zorganizowanej grupie przestępczej i przywłaszczenie ponad 100 milionów złotych. Wystawiono za nim Europejski Nakaz Aresztowania. Romanowski utrzymuje, iż "nigdzie nie uciekł", a "wyjechał".
Przeczytaj także: "Skomplikowane położenie Romanowskiego. 'Jest uwięziony na Węgrzech'".Źródła: Onet, IAR
Idź do oryginalnego materiału