Politycy PiS bali się TEGO spotkania z prezesem. Na miejscu czekała ich niespodzianka. „Szykowaliśmy się na zje***”

19 godzin temu
Na Nowogrodzkiej odbyło się specjalne spotkanie z udziałem Karola Nawrockiego. Politycy PiS otrzymali specjalne zadanie od prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Mija tydzień od konwencji programowej, podczas której Karol Nawrocki przedstawił swoje obietnice wyborcze. Miał być przełom, ale raczej wszyscy zapamiętali „obywatelskiego”, który mówi o dwóch „puciach” (czyli płciach). A wszystko i tak przyćmił Przemysław Czarnek, który nazwał Wołodymira Zełenskiego głupkiem. Ok, organizacyjnie nie było źle, ale impreza raczej nie okazała się gejmczendżerem tej kampanii. A jakiś gejmczendżer by się PiS przydał, bo kampania nie idzie najlepiej. Nawrocki wciąż nie może dobić do poziomu poparcia, jakie ma PiS. To oznacza, iż nie wszyscy wyborcy partii z Nowogrodzkiej chcą głosować na szefa IPN. Nic więc dziwnego, iż podczas konwencji, po przemówieniu Nawrockiego, na scenę wparował Jarosław Kaczyński i powiedział wyraźnie, iż szef IPN to kandydat PiS. Czy to obudzi elektorat PiS? Na razie zamiast gonić Rafała Trzaskowskiego, Nawrocki musi bronić drugiego miejsca przed atakami Sławomira Mentzena. Nic dziwnego, iż politycy PiS zjeżdżali się na spotkanie na Nowogrodzkiej w ponurych nastrojach. – Szykowaliśmy się na zje***, a tu było miło jak nigdy – mówi „Newsweekowi” jeden z polityków PiS. – Bardzo uśmiechnięty był Jarosław. Bez żadnej nagany się obyło. Z uśmiechem zachęcał, by gryźć
Idź do oryginalnego materiału