Politycy AfD spotkali się z neonazistami. Udało się dzięki "sztuczce"

Zdjęcie: Fot. REUTERS/Christian Mang


Politycy Alternatywy dla Niemiec uczestniczyli w Szwajcarii w spotkaniu z prawicowymi ekstremistami. Co się dokładnie wydarzyło?
O co chodzi: W szwajcarskim Kloten spotkali się przedstawiciele między innymi zakazanego w Niemczech ruchu rasistowskiego "Blood & Honour" i szwajcarskiej grupy ekstremistów "Junge Tat". Informacje o przyjeździe do miasteczka niedaleko Zurychu niemieckich polityków podała dziennikarska sieć "Correctiv", której reporter potajemnie nagrał film z rozmów. W Szwajcarii obecni byli poseł Bundestagu Roger Beckamp i Lena Kotré, działaczka AfD z Brandenburgii.


REKLAMA


Rozmowy o remigracji: Polityczka potwierdziła udział w szwajcarskim spotkaniu, w poście na platformie X. Napiała, iż "rozmowy dotyczyły remigracji, szczególnie leżącej jej na sercu i innych tematów znajdujących się w programie jej partii". Słowo "remigracja" używane jest w Niemczech jako określenie odsyłania z kraju ludzi o pochodzeniu imigranckim. Przedstawiciele AfD wielokrotnie mówili o pozbyciu się z Niemiec wszystkich takich osób. Jak czytamy w artykule "Correctiv", miasto zakazało spotkania, jednak "dzięki sztuczce wydarzenie mogło się odbyć". Zapisani uczestnicy zebrali się na parkingu i stamtąd przewieziono ich w nieznane wcześniej miejsce samochodami.


Zobacz wideo AfD jednak ma granice - nie chce polskich ziem


Przeczytaj także: "Zawirowania w niemieckiej redakcji. Szefowa działu złożyła rezygnację. Wszystko przez Muska".Źródła: IAR, Correctiv