Bałtyk 2 i Bałtyk 3 to morskie farmy wiatrowe o mocy po 720 MW każda. Zlokalizowane będą w polskiej wyłącznej strefie ekonomicznej Morza Bałtyckiego – odpowiednio 37 i 22 kilometry od linii brzegowej. Łącznie staną tam 100 turbin wiatrowych.
Baza operacyjno-serwisowa w Łebie
Inwestycja obejmuje również budowę dwóch lądowych stacji elektroenergetycznych oraz podziemnej linii kablowej o długości 14 km. Kable wyprowadzone zostaną na ląd w okolicach Ustki i połączą farmy z krajową siecią przesyłową poprzez stację Słupsk Wierzbięcino. W Łebie powstanie baza operacyjno-serwisowa obsługująca projekt.
Do realizacji farm zaangażowano kilkunastu głównych wykonawców, w tym polskie firmy takie jak Tele-Fonika Kable oraz Enprom.
Od śmiałej wizji do bezpieczeństwa energetycznego
Zdaniem Dominiki Kulczyk, przewodniczącej rady nadzorczej Polenergii, inwestycja jest dowodem na siłę długoterminowego partnerstwa polsko-norweskiego. „To wspaniały przykład, jak śmiała wizja może stać się rzeczywistością” – podkreśliła.
Jak zaznaczył Michał Kołodziejczyk, prezes Equinora w Polsce, projekt będzie jednym z największych przedsięwzięć infrastrukturalnych w historii kraju. „Zwiększy bezpieczeństwo energetyczne Polski, stworzy nowe miejsca pracy i umocni konkurencyjność naszej gospodarki dzięki zielonej energii z Bałtyku” – powiedział.
Polenergia to polska prywatna grupa energetyczna notowana na warszawskiej giełdzie od 2005 roku. Jej strategicznym celem jest rozwój morskiej energetyki wiatrowej na Bałtyku o łącznej mocy do 3 GW. Norweski Equinor to międzynarodowy koncern energetyczny, jeden z liderów w sektorze offshore, działający w ponad 20 krajach.