Przepisy dotyczące honorowego krwiodawstwa wywołują kontrowersje wśród pracodawców, którzy zgłaszają problemy organizacyjne związane z absencją pracowników oddających krew. Kwestia ta była przedmiotem niedawnej interpelacji poselskiej skierowanej do ministra zdrowia. Choć przywileje dla krwiodawców są prawnie zagwarantowane, firmy postulują wprowadzenie rekompensat finansowych i możliwości wcześniejszego planowania nieobecności.

Fot. Warszawa w Pigułce
Jakie przywileje przysługują honorowym dawcom krwi?
Zgodnie ze zmianami wprowadzonymi 20 kwietnia 2023 roku w ustawie z 22 sierpnia 1997 roku o publicznej służbie krwi, honorowy dawca krwi ma prawo do dwóch dni wolnych od pracy lub czynności służbowych za każdą donację. Pierwszy dzień przysługuje w dniu oddania krwi, a drugi – w dniu następnym. To istotna zmiana w porównaniu z wcześniejszymi przepisami, które gwarantowały tylko jeden dzień wolny.
Oprócz dni wolnych honorowym krwiodawcom przysługują również:
- Zwolnienie od pracy na czas okresowych badań lekarskich związanych z donacją, jeżeli nie mogą być przeprowadzone poza godzinami pracy
- Zwrot utraconego zarobku zgodnie z przepisami prawa pracy
- Zwrot kosztów przejazdu do jednostki organizacyjnej publicznej służby krwi
- Posiłek regeneracyjny
Wszystkie te uprawnienia są potwierdzane odpowiednim zaświadczeniem wydawanym przez regionalne centra krwiodawstwa, Wojskowe Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa lub Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa MSWiA.
Problemy zgłaszane przez pracodawców
Jak informuje portal rynekzdrowia.pl, pracodawcy coraz częściej zwracają uwagę na trudności organizacyjne wynikające z rozszerzonych przywilejów dla krwiodawców. W interpelacji poselskiej nr 4645 z 7 września 2024 roku wskazano, iż dwa dni wolne dla krwiodawców mogą prowadzić do dezorganizacji pracy, szczególnie gdy kilku pracowników jednocześnie decyduje się na donację.
Problemem jest także brak wcześniejszego informowania pracodawców o planowanych nieobecnościach. Zaświadczenia o oddaniu krwi dostarczane są często dopiero po powrocie pracownika do pracy, co utrudnia organizację zastępstw i planowanie.
Pracodawcy wskazują, iż powtarzające się absencje pracowników mogą prowadzić do:
- Spadku wydajności firmy
- Konieczności opłacania nadgodzin
- Potrzeby zatrudniania osób na zastępstwo
Trudności te są szczególnie dotkliwe dla małych i średnich przedsiębiorstw, które dysponują ograniczonymi zasobami kadrowymi i finansowymi.
Postulaty zmian w przepisach
W interpelacji poselskiej zaproponowano kilka rozwiązań, które mogłyby złagodzić obciążenia dla pracodawców:
- Wprowadzenie rekompensat finansowych lub ulg dla pracodawców zatrudniających honorowych dawców krwi (np. zmniejszenie składek zdrowotnych)
- Nałożenie na pracowników obowiązku wcześniejszego informowania o zamiarze oddania krwi
- Umożliwienie pracodawcom sprzeciwienia się wybranemu przez pracownika terminowi w uzasadnionych przypadkach
Posłowie zadali szereg pytań dotyczących kosztów, wpływu na przedsiębiorstwa oraz ewidencji wykorzystywanych dni wolnych, m.in.: czy ministerstwo prowadzi ewidencję liczby dodatkowych dni wolnych wykorzystywanych przez krwiodawców? Jaka jest skala kosztów ponoszonych przez pracodawców? Czy monitorowany jest wpływ dodatkowych dni wolnych na sytuację małych i średnich przedsiębiorstw?
Stanowisko Ministerstwa Zdrowia
W odpowiedzi na interpelację Minister Zdrowia przypomniał, iż zgodnie z rozporządzeniem Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z 2014 roku, pracodawca jest zobowiązany zwolnić pracownika na czas oznaczony przez stację krwiodawstwa w celu oddania krwi lub przeprowadzenia okresowych badań lekarskich.
Jednocześnie ministerstwo podkreśliło, iż pracownik powinien uprzedzić pracodawcę o planowanej nieobecności, jeżeli jest ona przewidywalna. Zaznaczono jednak, iż nie istnieją przepisy pozwalające pracodawcy sprzeciwić się terminowi oddania krwi wybranemu przez pracownika.
Resort sugeruje, aby w takich przypadkach kierować się zasadami współżycia społecznego oraz dobrymi praktykami, które zakładają konsultację terminu między pracownikiem a pracodawcą. Ministerstwo Zdrowia stwierdziło również, iż zagadnienia te wykraczają poza jego kompetencje, a działania legislacyjne w tym zakresie nie są w tej chwili prowadzone.