Podziękowania dla wyborców i podsumowanie kampanii Karola Nawrockiego

sokolka.tv 1 tydzień temu

W Sokółce odbyło się wczoraj spotkanie przedstawicieli Prawa i Sprawiedliwości, zorganizowane w celu podziękowania wyborcom za ich zaangażowanie w kampanię Karola Nawrockiego.

W samym powiecie sokólskim kandydat ten uzyskał blisko 70% poparcia.

Wizytę w regionie politycy rozpoczęli od uczestnictwa we Mszy Świętej za Ojczyznę, odprawionej w kościele pw. św. Antoniego w Sokółce. Następnie złożyli kwiaty pod pomnikiem Armii Krajowej, znajdującym się przy świątyni.

Wśród gości znaleźli się: Mariusz Błaszczak, wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości, posłowie na Sejm RP Jacek Sasin i Sebastian Łukaszewicz, a także Michał Wiśniewski, były wiceminister obrony narodowej.

Dzisiejszy dzień to historyczny moment, to podsumowanie naszej zwycięskiej kampanii wyborczej. Tak jak rozpoczynaliśmy ją z ogromnym entuzjazmem, tak dziś, dzięki obecności wiceprezesa Prawa i Sprawiedliwości pana Mariusza Błaszczaka, możemy ją godnie zakończyć - powiedział na otwarciu spotkania Piotr Rećko, starosta sokólski.

Starosta powitał wszystkich zgromadzonych, podkreślając, iż w sali obecni są przedstawiciele wielu środowisk lokalnych.

Wśród nas jest wiele osób, które wspólnie z nami uczestniczyły w marszach w Warszawie. Chciałbym się Państwu za to głęboko pokłonić i serdecznie podziękować. Za każdym razem, idąc w tych marszach, widziałem znajome twarze, mieszkańców powiatu sokólskiego i augustowskiego, naszych przyjaciół z całego Podlasia. To ogromna zasługa Jacka Sasina, który potrafił nas zjednoczyć jako społeczność regionu - dodał.

Po wspólnym odśpiewaniu hymnu państwowego, na scenie zaprezentował się zespół regionalny „Jemioła”, działający przy Powiecie Sokólskim pod kierownictwem Ewy Dębko. Występ spotkał się z ciepłym przyjęciem uczestników wydarzenia i był artystycznym wstępem do dalszej części uroczystości.

Następnie głos zabrał starosta sokólski, Piotr Rećko, który z uznaniem wypowiedział się o Jacku Sasinie - polityku, który jego zdaniem potrafił zjednoczyć podlaskie środowisko konserwatywne jak nikt inny. Nazwał go silnym liderem, wspierającym swoich współpracowników na każdym etapie kampanii.

Dziękuję za te miłe słowa. Szczerze mówiąc, nie spodziewałem się ich. Spotkaliśmy się dziś tutaj, by wam podziękować za ogrom pracy, jaki wykonaliście, zarówno tu, na terenie powiatu sokólskiego, jak i w całym województwie. A gdy było trzeba, reprezentowaliście nas także w Warszawie, podczas wielu ważnych wydarzeń. Ten sukces, który osiągnęliśmy, to zasługa nas wszystkich. Zwycięstwo Karola Nawrockiego jest oczywiście jego osobistym sukcesem, ale także wspólnym zwycięstwem całego środowiska, które go wspierało - podkreślił Jacek Sasin, poseł na Sejm RP.

Jak dodał, Karol Nawrocki wielokrotnie wspominał spotkanie z mieszkańcami Sokółki jako jedno z najważniejszych wydarzeń całej kampanii, pełne pozytywnej energii i wsparcia, które dodało mu sił na dalsze, wymagające miesiące. Poseł nie krył, iż kampania była trudna, pełna ataków, ale jednocześnie mobilizująca.

Karol Nawrocki będzie silnym prezydentem. Nie ugnie się przed Donaldem Tuskiem ani jego środowiskiem, ani przed tymi wszystkimi, którzy chcieliby Polskę sprzedać lub zniszczyć. choćby jeżeli będzie musiał stanąć samotnie, nie będzie sam. My staniemy za nim. Będziemy jego drużyną, jego zapleczem. I jestem przekonany, iż tę walkę wygramy. Przeciwnicy polityczni jeszcze zobaczą, z kim mają do czynienia - mówił z przekonaniem Sasin.

Na zakończenie podziękował staroście oraz całemu zespołowi, który zaangażował się w organizację kampanii w powiecie sokólskim. Wyrazem tego uznania dla Piotra Rećko jest także zaproszenie na uroczystość zaprzysiężenia Karola Nawrockiego na urząd Prezydenta RP, które odbędzie się już w najbliższą środę.

Następnie głos zabrał Mariusz Błaszczak, wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości, dziękując licznie zgromadzonym za obecność. Podkreślił, iż celem spotkania jest również rozmowa o Polsce oraz wyrażenie wdzięczności za aktywny udział w demokratycznym procesie.

Sokółka jest mi szczególnie bliska. Cztery lata temu odbyła się tu konferencja poświęcona obronie granicy, a jeszcze wcześniej przygotowywaliśmy się do realnego wzmocnienia naszej wschodniej granicy. Kiedy 16 listopada 2021 r. doszło do szturmu grup migrantów na przejściu w Kuźnicy, byliśmy już gotowi. Granica została zabezpieczona, najpierw ogrodzeniem tymczasowym, a później stałym, które służy do dziś. Przerzuciliśmy jednostki wojskowe z zachodu na wschód kraju. Naszym celem było odstraszenie agresora i pokazanie, iż Polska jest przygotowana, iż Polacy są gotowi stanąć w obronie swojej ojczyzny - mówił.

Minister wskazał, iż działania te nie były łatwe również z powodów wewnętrznych. Wówczas służby mundurowe były publicznie krytykowane przez polityków w tej chwili rządzącej koalicji oraz przez celebrytów.

Ich celem było wywołanie chaosu i osłabienie państwa. Dziś ci sami ludzie przyznają, iż ogrodzenie na granicy było potrzebne, ale przez cały czas atakują żołnierzy i straszą ich odpowiedzialnością karną za działania obronne. To przejaw destrukcyjnej polityki obecnego rządu - zaznaczył.

Podkreślił, iż to właśnie rząd Donalda Tuska wprowadził to zło.

I to trzeba odrzucić. Ale żeby to zrobić, trzeba mieć mandat do sprawowania władzy. Pierwszy krok już został wykonany, dr Karol Nawrocki zwyciężył w wyborach. Teraz będzie reprezentował Polaków, pilnując bezpieczeństwa i interesów państwa - podkreślił Błaszczak.

W swoim wystąpieniu przypomniał również o planach rozwoju tzw. Podlaskiej Dywizji – 1. Dywizji Piechoty Legionów.

Dążyliśmy do rozwoju polskiego wojska do liczby 350 tysięcy żołnierzy. Niestety, nowy rząd te działania zahamował, ograniczając rekrutację do armii, twierdząc, iż nie ma wolnych miejsc - zaznaczył.

Odnosząc się do kwestii polityki migracyjnej, minister ostrzegł, iż sytuacja, jaka ma miejsce na zachodniej granicy to tylko zapowiedź tego, co może się wydarzyć również w naszym kraju, jeżeli nie zostanie odrzucony tzw. pakt migracyjny.

Możemy go zablokować, ale potrzebujemy głosu obywateli. Apeluję o podpisy pod wnioskiem o referendum w tej sprawie - zaapelował.

Przypomniał również, iż 11 października w Warszawie odbędzie się manifestacja przeciwko paktowi.

Rząd Donalda Tuska ustępuje tylko wtedy, kiedy napotyka silny opór - dodał.

Na zakończenie Mariusz Błaszczak ponownie podziękował za wysokie poparcie dla Karola Nawrockiego w powiecie sokólskim, gdzie uzyskał niemal 70% głosów.

To polski patriota, człowiek, który przeszedł wiele. Potrzebujemy silnych liderów - prezydenta i premiera, którzy nie będą godzić się na ustępstwa i będą bronić interesów Polski - mówił.

Zachęcił także do udziału w zaprzysiężeniu Karola Nawrockiego, które odbędzie się 6 sierpnia w Warszawie, jako symbolicznego aktu jedności i siły środowiska Prawa i Sprawiedliwości.

Kolejnym mówcą był Sebastian Łukaszewicz, przedstawiony przez starostę Piotra Rećko jako jeden z młodszych i bardziej aktywnych polityków Prawa i Sprawiedliwości, znany z umiejętnego wykorzystania internetu w działaniach politycznych.

Internet to dziś najważniejsze pole walki politycznej. Dlatego ogromna prośba do Państwa: musimy wygrać tysiąc bitew w sieci, by zwyciężyć w przyszłych wyborach parlamentarnych. Każdy może dołożyć swoją cegiełkę, poprzez komentarz, udostępnienie, polubienie czy nagranie filmu. To realne wsparcie. Musimy bronić Polski przed Tuskiem - mówił Łukaszewicz z przekonaniem.

Na zakończenie spotkania zgromadzeni mieli okazję zadać pytania gościom. Poruszano m.in. temat inwestycji prowadzonych przez poprzedni rząd oraz braku skuteczności obecnej ekipy. Pojawił się również wątek przywrócenia zasadniczej służby wojskowej oraz potrzeby wzmacniania struktur obronnych państwa.

{gallery}zdjecia/2025/sierpien/15/{/gallery}

RED

fot. Krzysztof Jacewicz

Idź do oryginalnego materiału