Strategia Bezpieczeństwa Narodowego USA. Politycy w RDC komentują słowa K. Nawrockiego

4 godzin temu

Strategia Bezpieczeństwa Narodowego USA potwierdza wytyczne - zgodne z hasłem Donalda Trumpa „America First” - które nie są konfrontacyjne – ocenił prezydent Karol Nawrocki. Dodał, iż Europa Środkowo-Wschodnia realnie współtworzy bezpieczeństwo regionu, a Polska musi dostosować własną strategię do wizji USA. Amerykański dokument określa Rosję jako kraj, który nie stanowi zagrożenia dla Stanów Zjednoczonych.

Słowa prezydenta komentowali w audycji „Bez ogródek” politycy.

Martwiący zwrot dotyczący Rosji

Grzegorz Napieralski z Koalicji Obywatelskiej przyznał, iż martwi zwrot dotyczący Rosji.

Wiemy, jakie są tak naprawdę zapędy Rosji, co chce zrobić, widzimy co robi. Prezydent Nawrocki powinien też robić wszystko. Skoro uważa, iż ma takie dobre relacje z prezydentem Stanów Zjednoczonych, to powinien się do niego udać i też z nim o tym porozmawiać i przedstawić mu wizję Polski, nasze stanowisko, nie tylko Polski, ale Europy, iż Rosja jest dla nas po prostu zagrożeniem. Bo jest zagrożeniem. Widzimy to na każdym kroku, choćby przez cyberataki, choćby przez dezinformację, przez ataki dronami – tłumaczył.

Jarosław Rzepa z PSL powiedział natomiast, iż w polityce Donalda Trumpa wybrzmiewa przede wszystkim interes, a dla prezydenta Polski numerem jeden powinna być Polska.

I ta strategia, którą mamy rządową, którą przyjęto, powinniśmy budować moim zdaniem na kilku filarach. Stany Zjednoczone oczywiście jako bardzo istotny strategiczny nasz partner. Druga rzecz – Unia Europejska. No i przede wszystkim trzeci element to wewnętrznie. Wewnętrznie musimy mieć jedność, musimy budować obronę cywilną, musimy budować odporność. My musimy przede wszystkim odstraszać i to powinno być naszą polityką. Nie powinniśmy się dostosowywać – wyjaśnił.

Zdaniem Agaty Diduszko-Zyglewskiej z Lewicy, dogadywanie się z Rosją zawsze było dla Polski niebezpieczne.

Mamy w naszej historii mnóstwo przykładów na to, iż za każdym razem, kiedy przywódcy jakichś państw zaczynali mówić, iż z Rosją się trzeba dogadać i iż adekwatnie to jest kraj, którego nie można wykluczać i tak dalej, no to niestety ponosiliśmy często historycznie, my jako Polska, w bardzo wysokie koszta. Dla nas to, co ogłosił prezydent Trump jest sygnałem alarmowym. W tym sensie wypowiedź naszego pana prezydenta jest bardzo niepokojąca, bo jest jakimś właśnie nierozpoznaniem czegoś, co jest bardzo, bardzo niebezpieczne – zaznaczyła.

Konieczne współprace z innymi krajami

Chrystian Talik z Razem dodał, iż trzeba pamiętać, iż sojusze nie są na zawsze i należy rozwijać współpracę z innymi krajami.

Nic nie trwa wiecznie. Sojusze to nie są przyjaźnie tylko relacje oparte na interesach i w związku z tym powinniśmy dogadywać się i zawiązywać silniejszą współpracę z państwami skandynawskimi, bałtyckimi, z Rumunią i z Francją, ale przede wszystkim powinniśmy też w Polsce przygotować się do tego, żebyśmy sami mogli stworzyć sobie swoją infrastrukturę bezpieczeństwa, czyli bezpieczeństwo lekowe, żeby naprawić sytuację w ochronie zdrowia. To są inwestycje w kolej – mówił.

Piotr Sałek z PiS zaznaczył, iż Stany Zjednoczone pozostają naszym strategicznym sojusznikiem, ale Polska powinna sama kształtować swoją obronność.

Mamy świadomość tego, iż dzisiaj w Stanach Zjednoczonych podobna sytuacja była w przypadku administracji Joe Bidena. Mówił o tym, iż Europa musi też wziąć odpowiedzialność za swoje bezpieczeństwo. Z tej strategii też te sprawy wynikające były artykułowane jeszcze przez poprzednią administrację. I teraz jest pytanie, w jaki sposób Europa będzie brała odpowiedzialność za swoje bezpieczeństwo w przyszłości. Natomiast my musimy pamiętać o tym, iż „chcesz liczyć, licz na siebie” – tłumaczył.

Dobromir Sośnierz z Konfederacji uważa natomiast, iż strategia USA to raczej sygnał dla świata niż rzeczywisty plan działania.

Oni będą czytać to również w Moskwie, w Pekinie. W związku z tym napisałbym to, co chciałbym, żeby oni wiedzieli, a nie koniecznie to, co naprawdę chcę zrobić. Nie jest Rosja zdefiniowana jako wróg. No tak to powiedziałem, iż chyba nie chodzi o to, żeby Rosję o tym informować, iż jest, iż jest wrogiem. A to, iż nie jest zagrożeniem dla USA, no to dla USA nie jest zagrożeniem. To prawda, no Rosja jest za słaba, żeby zagrozić USA, więc to akurat jest, jest teza, wydaje się, słuszna. Nasze interesy nie są tożsame z interesami Stany Zjednoczonej. Trzeba mieć tego pełną świadomość – wyjaśnił.

Według portalu Defence One, amerykański dokument sugeruje, iż administracja Donalda Trumpa chciała odciągnąć Polskę od Unii i stworzyć nowy format współpracy z udziałem Rosji, ale bez Europy. W rozdziale „Make Europe Great Again” wskazano, iż Stany Zjednoczone zamierzały pogłębiać relacje z ideologicznie zbliżonymi rządami, między innymi w Austrii, na Węgrzech, we Włoszech i w Polsce.

Biały Dom nazywa publikację Defence One „fake newsem”.

Idź do oryginalnego materiału