- Dwa pełne, ciężkie segregatory z dokumentami trafiły do urzędu wojewódzkiego, a teraz pozostaje nam najważniejsze - czekanie na decyzję, która zapadnie za kilka miesięcy.
- zdradził Kamil Groszewski, wójt gminy Staroźreby.
Jak przekonuje włodarz Staroźreb, to nie ...