Podobno trzeba będzie drzeć. Dziś rano mama zadzwoniła, żeby mi to powiedzieć. Że trzeba będzie drzeć, żeby im się nie liczyło do frekwencji. Pod żadnym pozorem nic nie zaznaczać i nie wrzucać, podrzeć swoją kartkę do referendum. Tak przeczytała i pośpieszyła, żeby mnie poinformować. Jak drzeć? Pytam. W dzień wyborów tym bardziej w miejscu głosowania...
- Strona główna
- Wybory i nastroje
- Podobno trzeba będzie drzeć
Powiązane
Posłanka opuszcza partię Hołowni!
2 godzin temu
Bodnar odchodzi z Polski 2050: krytyka strategii partii
3 godzin temu
Prokuratura odmówiła śledztwa ws. kawalerki Nawrockiego!
4 godzin temu
Polecane
Nie żyje nasz wieloletni kolega Rafał Cieniek
5 godzin temu
Muzeum Lotnictwa Polskiego przekazało przykrą wiadomość
5 godzin temu
Jak działają kancelarie odszkodowawcze? | Kompensja
5 godzin temu