Podobno trzeba będzie drzeć. Dziś rano mama zadzwoniła, żeby mi to powiedzieć. Że trzeba będzie drzeć, żeby im się nie liczyło do frekwencji. Pod żadnym pozorem nic nie zaznaczać i nie wrzucać, podrzeć swoją kartkę do referendum. Tak przeczytała i pośpieszyła, żeby mnie poinformować. Jak drzeć? Pytam. W dzień wyborów tym bardziej w miejscu głosowania...
- Strona główna
- Wybory i nastroje
- Podobno trzeba będzie drzeć
Powiązane
Klęska PiS. Tego się nie spodziewali
2 godzin temu
Czy powódź zmyje Tuska?
2 godzin temu
Historyczne wybory na Sri Lance. Będzie druga tura
2 godzin temu
Historyczne wybory na Sri Lance. Wygrał marksista
2 godzin temu
Polecane
Został skazany za gwałty, ukrywał się przed policją
2 godzin temu
Po jakim czasie zaczyna działać CBD?
3 godzin temu
Poszukiwany gwałciciel został zatrzymany
4 godzin temu
Dramatyczny finał domowej awantury. Nie żyje 57-latka
5 godzin temu