Kieleccy radni nie zgodzili się na podniesienie stawek podatku od nieruchomości. Zgodnie z projektem uchwały przygotowanym przez służby prezydenta Bogdana Wenty podatki miały od 1 stycznia wzrosnąć o 15 proc. i wygenerować dodatkowe wpływy do budżetu miasta w wysokości 16,5 mln zł.
Za projektem uchwały zagłosowało pięcioro osób – cały proprezydencki klubu Projekt Wspólne Kielce, radna Lewicy – Bożena Sieczka oraz Arkadiusz Ślipikowski.
Głos przeciw oddało siedemnaście osób czyli prawie cały klubu Prawa i Sprawiedliwości, wszyscy obecni radni Koalicji Obywatelskiej oraz Bezpartyjni i Niezależni oraz Joanna Winiarska – radna niezrzeszona.
Od głosu wstrzymało się Dariusz Kisiel – radny niezrzeszony.
W głosowaniu nie brali udziału: Maciej Bursztein z klubu BiN oraz Katarzyna Zapała z KO.
Pieniądze miały być przeznaczone na bieżące wydatki miasta. Ostatni raz podatki zostały podniesione o 11 proc. w ubiegłym roku.