Nastąpiło przełomowe wydarzenie w dziedzinie carbon capture. Na głębokość 2600 m pod dnem Morza Północnego zatłoczony został pierwszy m3 dwutlenku węgla. To początek działania największego o tej skali komercyjnego przedsięwzięcia związanego z CCS.
Uruchomiono projekt Northern Lights. Tym samym rozpoczyna się wielkoskalowa sekwestracja dwutlenku węgla.
Pierwsze zataczanie CO2
W sierpniu z cementowni Heidelberg Materials w Brevik drogą morską do Øygarden przetransportowano skroplony dwutlenek węgla. Tam gaz cieplarniany został tymczasowo umieszczony w lądowym magazynie. Następnie CO2 dzięki 100 km rurociągu przesłano i zatłoczono do rezerwuaru Aurora zlokalizowanego pod dnem Morza Północnego.
Czytaj też: Branża chemiczna liczy, iż reforma ETS obejmie carbon capture
– Dzięki bezpiecznemu składowaniu CO2 pod dnem morskim osiągamy istotny kamień milowy. To dowodzi, iż wychwytywanie, transport i składowanie dwutlenku węgla jest opłacalną, skalowalną branżą. Dzięki wsparciu rządu norweskiego i współpracy z naszymi partnerami z powodzeniem przekształciliśmy ten projekt koncepcyjny w rzeczywistość – powiedział Ander Opedal, prezes Equinor.
Obecna wydajność punktu sekwestracji pozwala na zatłaczanie 1,5 mln t CO2 każdego roku. Trwa już drugi etap rozwoju Northern Lights, który rozpoczęto jeszcze w marcu br. Ma on zwiększyć pojemność składowiska tak, aby do 2028 r. zwiększyła się do 5 mln t.
Początek czegoś większego
– Wprowadzenie nowych łańcuchów wartości, takich jak wychwytywanie, transport i składowanie CO2, wymaga współpracy i wysiłków w całym łańcuchu wartości – ze strony rządów, przemysłu i klientów. Dzięki uruchomieniu Northern Lights udowodniliśmy, iż jest to możliwe. Teraz z niecierpliwością czekamy na rozpoczęcie bezpiecznej i wydajnej eksploatacji w imieniu partnerstwa Northern Lights i wykorzystanie tego jako punktu wyjścia do dalszego rozwoju CCS w Europie – mówi Irene Rummelhoff, wiceprezes MMP w Equinor.
Pierwszy raport „Carbon capture w Polsce” już dostępny!
Na razie z punktu zatłaczania CO2 będą korzystać dwa norweskie zakłady: cementownia Heidelberg Materials w Brevik oraz Instalacja Termicznego Przetwarzania Odpadów Hafslund Celsio w Oslo. Każdego roku będą one dostarczać około 400 tys. t CO2. W 2026 r. do łańcucha wartości zostaną włączone kolejne zakłady z Danii i Holandii.
Zdjęcie: Equinor/Torstein Lund Eik