Karol Nawrocki uda się we wtorek (2 września) do USA ze swoją pierwszą wizytą zagraniczną jako prezydent Polski; w środę odwiedzi Waszyngton, gdzie spotka się z prezydentem Donaldem Trumpem. Prezydenci mają rozmawiać o bezpieczeństwie militarnym i energetycznym Polski, a także o sytuacji w Ukrainie.
Zaplanowane podczas roboczej wizyty polskiego prezydenta spotkanie z Donaldem Trumpem w Białym Domu nie będzie pierwszym spotkaniem obu polityków; Nawrocki został przyjęty przez amerykańskiego przywódcę jeszcze w czasie kampanii wyborczej. Rozmawiał też dwukrotnie telefonicznie z Trumpem po tym, jak objął urząd prezydenta Polski. Reprezentował też Polskę podczas telekonferencji, którą prezydent USA zorganizował z europejskimi liderami przed swoim spotkaniem z Władimirem Putinem na Alasce.
Zarówno rządzący, jak i opozycja deklarują pewne oczekiwania dotyczące efektów tej wizyty – zarówno w kwestii polepszenia stosunków polsko-amerykańskich, jak i zwiększenia wpływu USA na bezpieczeństwo w regionie czy większego wsparcia dla walczącej Ukrainy.
Wizyta prezydenta Nawrockiego w USA
Rozmowy w Stanach Zjednoczonych mają dotyczyć przede wszystkim kwestii bezpieczeństwa militarnego i energetycznego Polski; prezydent Nawrocki planuje też podkreślić, iż zarówno Rosji, jak i jej przywódcy „nie wolno wierzyć”.
Wizyta w USA była też tematem rozmowy prezydenta Nawrockiego z premierem Donaldem Tuskiem.
Prezydentowi nie będzie towarzyszył podczas wizyty w USA wiceszef MSZ, co na ogół ma miejsce podczas zagranicznych wizyt głowy państwa. MSZ przekazało natomiast Nawrockiemu instrukcje dotyczące tej wizyty, zawierające stanowisko polskiego rządu, wskazując, iż prezydent otrzymuje wytyczne i wskazówki od rządu przed wizytami zagranicznymi, ponieważ nie może być dwóch polityk zagranicznych państwa.
Instrukcje od MSZ dla Nawrockiego. Podano szczegóły
Treść pisma ujawnił w ubiegły czwartek Kanał Zero. Wedle ujawnionego dokumentu, MSZ zalecało szczególną ostrożność w trzech tematach: by prezydent unikał zobowiązań dotyczących przyszłych zakupów amerykańskiego uzbrojenia z uwagi na trwające analizy potrzeb Sił Zbrojnych RP, by nie deklarował poparcia dla podmiotu amerykańskiego jako wykonawcy elektrowni jądrowej w drugiej lokalizacji, i by unikał poruszania kwestii ewentualnego wprowadzenia podatku cyfrowego i regulacji mediów społecznościowych w Polsce.
Strona prezydencka odniosła się krytycznie do pisma z resortu dyplomacji z wytycznymi, oceniając z jednej strony, iż nie jest ono Nawrockiemu potrzebne, a z drugiej – iż nie zawiera „żadnych konkretnych wskazówek”.
Spotkanie Trump-Nawrocki. Harmonogram wizyty
Jak wynika z opublikowanego przez KPRP harmonogramu wizyty, amerykański przywódca powita Karola Nawrockiego w Białym Domu o godz. 11 czasu lokalnego. Polski prezydent wpisze się do księgi pamiątkowej. Donald Trump przedstawi prezydentowi RP amerykańską delegację; również Karol Nawrocki przedstawi delegację polską amerykańskiemu przywódcy. Zaplanowano też pokaz lotniczy.
Rozmowy obu prezydentów mają się rozpocząć o godz. 11.25 w Gabinecie Owalnym; następnie w południe zaplanowano rozmowy plenarne w formule śniadania roboczego.
Na godz. 13.30 przewidziano wypowiedź prezydenta RP dla polskich mediów w Blair House, gdzie Karol Nawrocki zamieszka podczas pobytu w Waszyngtonie.
Prezydent Nawrocki złoży też wieniec na Grobie Nieznanych Żołnierzy na Cmentarzu Narodowym w Arlington; ceremonia odbędzie się o godz. 16.15.
Wizyta prezydenta Nawrockiego w USA. Główny temat rozmowy z Trumpem
Według szefa Biura Polityki Międzynarodowej Marcina Przydacza, głównym tematem rozmowy Nawrockiego i Trumpa będzie bezpieczeństwo regionalne i aktywność amerykańska w tym wymiarze. Szef BPM zauważył, iż USA są głównym sojusznikiem Polski także we współpracy zbrojeniowej.
Prezydent jako zwierzchnik Sił Zbrojnych ma tutaj swoje uprawnienia i chce, aby ta kooperacja była kontynuowana, oczywiście na obopólnie korzystnych warunkach
– powiedział Przydacz przed kilkoma dniami.
Jak zapowiedział, prezydenci USA i Polski mają rozmawiać o współpracy gospodarczej i bezpieczeństwie energetycznym, a także o współpracy w formatach regionalnych.
Ale zasadnicza część (rozmów) dotycząca aktualnej sytuacji, będzie dotyczyła także negocjacji i rozmów, jakie toczą się pomiędzy, z jednej strony Waszyngtonem a Moskwą, a z drugiej strony pomiędzy Kijowem a Moskwą. Wszyscy czekamy na efekty tych rozmów. Polskiego głosu tutaj także nie może zabraknąć i nie brakowało, bo w wideo i telekonferencjach w ostatnim czasie, w których decydowano i dyskutowano o tych sprawach, prezydent Karol Nawrocki uczestniczył
– zauważył Przydacz.
Z kolei rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz przekazał, iż podczas wizyty, oprócz kwestii stosunków polsko-amerykańskich i bezpieczeństwa w regionie, może być też poruszona kwestia amerykańskiej obecności wojskowej w Polsce.
Dalsza część tekstu pod polecanym artykułem
Czytaj także:
Zagraniczne media o wizycie prezydenta Nawrockiego w USA. „Ujawni głębokie spory”
Prezydent Polski Karol Nawrocki odwiedzi w tym tygodniu w USA Donalda Trumpa, przywożąc z głęboko podzielonej Polski sprzeczne sygnały – ocenił w poniedziałek (1 września) portal Politico w artykule pt. „Fiasko polskiej polityki zagranicznej”.
Obecność Polski na szczytach europejskiej polityki zagranicznej trwała około półtora roku, zanim kraj nie wykoleił się z powodu otwartej wojny politycznej pomiędzy prezydentem i premierem
– zauważył portal.
Politico przypomniało w tym kontekście brak przedstawiciela Warszawy podczas ostatniego spotkania europejskich liderów z prezydentem Trumpem w Białym Domu.
Wewnętrzne podziały będą w pełni widoczne w środę, kiedy nowo wybrany prawicowy prezydent Karol Nawrocki odwiedzi w Białym Domu swojego politycznego sojusznika, Trumpa, który otwarcie popierał go w trakcie kampanii w Polsce na początku tego roku
– podkreślił portal.
W tekście przywołano wypowiedź szefa polskiej dyplomacji Radosława Sikorskiego, który przypomniał, iż – w myśl konstytucji – prezydent jest głową państwa i najwyższym rangą przedstawicielem Polski w stosunkach zewnętrznych, a więc reprezentuje politykę zagraniczną prowadzoną przez rząd. Sikorski zaznaczył, iż „w tym duchu Rada Ministrów uchwaliła stanowisko na wizytę prezydenta w USA, które daje jasną wykładnię: co mówić, czego nie mówić”.
Rząd postrzega prezydenta jako osobę, która nadaje polityce twarz lub działa jako rzecznik, czytając przygotowane instrukcje
– ocenił w rozmowie z Politico Radosław Fogiel z Prawa i Sprawiedliwości.
Według portalu „bitwa ta jest częścią szerszej wojny o to, kto rządzi Polską”.
Tusk jest uwikłany w partyzancką wojnę z Nawrockim, który wykorzystuje swoje poparcie społeczne, aby spróbować wywalczyć sobie większą rolę, zarówno w kraju, jak i za granicą
– zauważyło Politico.
Serwis zwrócił też uwagę na to, iż „zacięte wewnętrzne konflikty polityczne w Polsce dodatkowo nadwyrężają relacje Warszawy z Kijowem”.
Rząd rywalizuje z Nawrockim o to, kto jest bardziej stanowczy wobec imigrantów, w tym Ukraińców
– dodano.
Ustawa o pomocy dla Ukraińców. Weto prezydenta Nawrockiego
Portal przywołał weto prezydenta wobec rządowego projektu ustawy o pomocy dla Ukraińców w Polsce. Nawrocki motywował swoją decyzję m.in. tym, iż świadczenie 800 plus powinni otrzymywać tylko ci Ukraińcy, którzy pracują w Polsce. Prezydent przypomniał, iż trzy i pół roku temu atak Rosji na Ukrainę wpłynął na całą światową architekturę bezpieczeństwa, ale – jak dodał – od pełnowymiarowej inwazji Kremla minęło już wiele czasu.
Po trzech i pół roku sytuacja, także w zakresie polskich finansów publicznych i emocji politycznej, emocji społecznej, zasadniczo się zmieniła. Prawo, które było zaproponowane trzy i pół roku temu, dzisiaj powinno zostać skorygowane
– argumentował.
Wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski zaznaczył następnie, iż zawetowana ustawa przewidywała również podstawy prawne dla finansowania systemów Starlink dla Ukrainy.
Jak przypomniało Politico, kancelaria Nawrockiego zapewniła, iż stanowisko Polski w sprawie wspierania obronności Ukrainy pozostaje niezmienione. Rzecznik Nawrockiego oznajmił, iż możliwość opłacania Starlinka może zostać przywrócona, jeżeli polski parlament do końca przyszłego miesiąca przyjmie ustawę zaproponowaną przez prezydenta.