Plan poszerzenia granic Radomia to rozbój? Wójt gminy Kowala: sąsiad nie powinien być zagrożeniem

3 godzin temu
Zdjęcie: Co z poszerzeniem granic Radomia? (autor: Anna Wroblewska/UM Radom)


W walentynki rozpoczną się konsultacje społeczne w gminie Kowala w sprawie planowanych zmian granic Radomia. Ich koniec zaplanowano na 28 lutego.

O konsultacjach zadecydowali radni podczas sesji nadzwyczajnej. Padło na niej wiele krytycznych słów wobec planów władz sąsiada.

Wójt gminy Kowala Wiesław Pachniewski uważa, iż Radom jest teraz zaborcą, a jego plany to rozbój.

Ten sąsiad powinien być na pewno liderem, powinien inspirować, powinien wspierać, a nie być zagrożeniem, bo cały tryb tego pomysłu jest w mojej ocenie nie do przyjęcia, jest szkodliwy — mówi Pachniewski.

„Kompromitująca frekwencja” w Radomiu

Wójt skomentował również konsultacje społeczne na temat poszerzenia granic Radomia, które zakończyły się tam 13 stycznia.

Swoje zdanie wyraziło zaledwie 310 osób na około 190 tysięcy mieszkańców. Zdaniem Pachniewskiego, jest to „kompromitująca frekwencja”.

Wydaje mi się, iż miasto podeszło lekceważąco do kampanii informacyjnej, bo dowodem na to jest praktycznie kompromitująca frekwencja, o ile chodzi o konsultacje przeprowadzone w mieście — uważa Pachniewski.

80, 100 czy 130 hektarów?

Jak podkreśla wójt, do dziś nie wiadomo, ile dokładnie terenów chciałby zaanektować Radom.

Wypadałoby, żeby składając wniosek o przejęcie granic administracyjnych, wiedział czego dotyczy. Miasto posługuje się, mówię tutaj o osobach, które reprezentują pana prezydenta, frazą „około 100 hektarów”. Czasami wyjdzie 80, czasami 100. W rzeczywistości to jest blisko 130 hektarów — podkreśla Pachniewski.

„Nie chcemy dać się okraść”

Pachniewski, iż chce połączyć siły z samorządami, które w skali kraju borykają się z podobnymi problemami.

Połączyć siły to znaczy, iż samorządy, którym wisi taki topór nad głową, wspólnie tworzyłyby pewne porozumienia. Nie chcemy dać się okraść po prostu z tych gruntów. Na poziomie parlamentarnym chcemy, żeby to stanowisko wybrzmiało. Chodzi też o składanie projektów do zmian ustawy, która by nie pozwalała co roku „szarpać” takich samorządów — wyjaśnił Pachniewski.

Zmiana granic Radomia dotyczyłaby, oprócz gminy Kowla, także gmin: Jastrzębia, Jedlnia Letnisko i Jedlińsk.

We wtorek 21 stycznia konsultacje w tej sprawie rozpoczną się w Jastrzębi, a 10 lutego w powiecie radomskim.

Władze Radomia chcą, by granice zmieniły się od 2026 roku. Ostateczna decyzja w tej sprawie będzie należała do Rady Ministrów.

Idź do oryginalnego materiału