3 godzin temu
Kilka dni temu opisywaliśmy interpelację radnego Janusza Rosłana, w której opisywał jak to miejscy urzędnicy odmówili mu dostępu do informacji. Rosłan zapewniał, iż jako burmistrz nigdy nie odmówił żadnemu radnemu dostępu do informacji. Twierdził, iż radny ustawo ma zapewniony nieograniczony dostęp do informacji i możliwość wejścia do pomieszczeń Urzędu.
Piskorski odpowiada Rosłanowi. Odpowiedz jawna po naszej publikacji
ZOBACZ TUTAJ: https://gazetabilgoraj.pl/kolejne-porzadki-w-urzedzie-miasta-w-bilgoraju-pogonili-niewygodnego-radnego/
Gdy 24 października publikowaliśmy powyższy artykuł, na stronie BiP Urzędu Miasta odpowiedzi na interpelację nie było. Po naszej publikacji gwałtownie się pojawiła. I to z datą 21 października. Czego dowiadujemy się z odpowiedzi?
-Statut Miasta Biłgoraj nie pozostaje w sprzeczności z obowiązującymi aktami prawnymi – zapewnia wiceburmistrz Jacek Piskorski.
„Nie wszystko może być udostępnione”
Dalej pojawia się szereg cytatów źródłowych, odnośników do ustaw i prawniczych analiz i podsumowanie:
-Reasumując; na gruncie powyższego nie można przyjąć, iż regulacja par. 33 Statutu jest sprzeczna z art. 24 ust. 2 Ustawy o samorządzie gminnym. Skoro bowiem uprawnienia ustawowe radnego nie mają charakteru absolutnego zaś udostępnienie danej dokumentacji wymaga uprzedniego potwierdzenia braku naruszenia przepisów o tajemnicy prawnie chronionej czy też potwierdzenia braku wystąpienia przesłanki naruszenia dóbr osobistych osób trzecich; brak jest podstaw do aprobaty Pańskiej tezy/wniosku o potrzebie uregulowania dostępu do materiałów i informacji niezbędnych radnym poprzez rozszerzenie regulacji Statutu Miasta Biłgoraja. Wskazuje również, iż umieszczenie w par. 33 Statutu zwrotu,,na wniosek”, nie ogranicza prawa radnego do dostępu do informacji urzędowych. Zastrzec należy jednak ponownie, iż informacje te w niektórych sytuacjach nie mogą być udostępniane, zaś wnioskowy charakter czynności umożliwia uprzednie zbadanie wystąpienia/braku wystąpienia przesłanki dot. naruszenia dobra osobistego danej strony czy też przesłanki dot. ujawnienia informacji prawnie chronionej. Udostępnienie danych materiałów,,na wniosek” złożony z odpowiednim wyprzedzeniem pozwala osobie merytorycznej procedującej sprawę odnaleźć dane dokumenty i podjąć decyzję o ich udostępnieniu. Powyższe nie byłoby zaś możliwe do zrealizowania przykładowo w sytuacji, kiedy radny odwiedza Urząd Miasta i wnosi o natychmiastowe przedstawienie dokumentów – pisze Piskorski do Rosłana
Najpierw trzeba podjąć decyzję, czy udostępnić czy nie
Piskorski podkreśla, iż udostępnienie danych materiałów,,na wniosek” złożony z odpowiednim wyprzedzeniem pozwala osobie merytorycznej procedującej sprawę odnaleźć dane dokumenty i podjąć decyzję o ich udostępnieniu.
-Powyższe nie byłoby zaś możliwe do zrealizowania przykładowo w sytuacji, kiedy radny odwiedza Urząd Miasta i wnosi o natychmiastowe przedstawienie dokumentów – podkreśla Piskorski i zapewnia, iż Statut Miasta, który obowiązuje od 2019 roku, jest zgodny z ustawą.
A dla rządnych całościowych wyjaśnień, publikujemy oryginalną odpowiedz wiceburmistrza.
