W PiS trwa ustalanie kandydata, który powalczy w wyborach prezydenckich i zastąpi Andrzeja Dudę. W kuluarach mówi się o Mariuszu Błaszczaku, ale czarnym koniem wyścigu jest inny, 44-letni poseł PiS. O kim mowa?
44-letni poseł PiS Zbigniew Bogucki ma duże szanse, by zostać kandydatem tej partii na prezydenta Polski – piszę w środę "Gazeta Polska". Tygodnik zastrzega jednocześnie, iż do ostatecznej decyzji PiS, kogo wystawić pozostało daleko.
Bogucki to czarny koń w wyścigu prezydenckim w PiS, o ile tak jak w 2015 r. partia zdecyduje się postawić na młodego, nieznanego szerzej posła i prawnika – twierdzi tygodnik.
Według "GP", o ile wygra wariant wystawienia przez Zjednoczoną Prawicę polityka znanego, to największe szanse miałby Mariusz Błaszczak. Z wewnętrznych badań sondażowych ma bowiem wynikać, iż najsłabiej z liderów PiS mobilizuje on elektorat przeciwnika – pisze w środę "Gazeta Polska". (PAP)