PiS na krawędzi. Partia Kaczyńskiego traci grunt pod nogami

3 tygodni temu
Zdjęcie: PiS


Najnowszy sondaż poparcia dla partii politycznych, przeprowadzony przez pracownię Opinia24 dla Radia Zet, przynosi niepokojące wieści dla Prawa i Sprawiedliwości (PiS).

Z wynikiem 28 proc. poparcia partia Jarosława Kaczyńskiego traci do lidera, Koalicji Obywatelskiej (KO), zaledwie 2 punkty procentowe – KO może liczyć na 30 proc. głosów. Podium zamyka Konfederacja z 17 proc., wyprzedzając Trzecią Drogę (8 proc.), Nową Lewicę (7 proc.) i partię Razem (4 proc.), która nie przekroczyłaby 5-procentowego progu wyborczego. Sondaż, przeprowadzony w dniach 2-6 kwietnia 2025 roku na reprezentatywnej próbie 1000 Polaków, pokazuje także wysoką frekwencję wyborczą na poziomie 84 proc., co wskazuje na duże zaangażowanie Polaków w politykę.

PiS w cieniu dawnej świetności

Dla PiS, które przez lata dominowało na polskiej scenie politycznej, obecna sytuacja to wyraźny sygnał alarmowy. Partia, która w 2015 i 2019 roku zdobywała władzę dzięki skutecznej mobilizacji elektoratu, wydaje się tracić impet. Spadek poparcia do 28 proc. – w porównaniu z wcześniejszymi sondażami, gdzie PiS regularnie osiągało wyniki powyżej 30 proc. – wskazuje na narastającą erozję zaufania społecznego. Co więcej, wcześniejsze badania, takie jak sondaż Opinia24 dla RMF FM z 14 kwietnia 2025 roku, pokazywały, iż PiS odrabia straty, osiągając 28,3 proc. przy 33,3 proc. dla KO. Obecny wynik sugeruje, iż krótkotrwały wzrost poparcia był jedynie chwilowy, a trend spadkowy może się utrzymać.

Polityka strachu i polaryzacji przestaje działać

Strategia PiS, oparta na polaryzacji społecznej i kreowaniu wrogów – czy to w postaci „elity brukselskiej”, czy rzekomego zagrożenia ze strony opozycji – wydaje się wyczerpywać. Polacy, zmęczeni ciągłym konfliktem, mogą szukać alternatywy w bardziej stabilnej i mniej konfrontacyjnej Koalicji Obywatelskiej. Wysoka frekwencja wyborcza (84 proc.) wskazuje na to, iż społeczeństwo jest zmobilizowane, ale niekoniecznie na korzyść PiS. Partia Kaczyńskiego, zamiast proponować nową wizję dla Polski, zdaje się tkwić w retoryce z poprzednich lat, co nie odpowiada na aktualne wyzwania, takie jak inflacja, kryzys energetyczny czy zmiany w polityce międzynarodowej.

Konfederacja przejmuje elektorat PiS

Szczególną uwagę zwraca wzrost poparcia dla Konfederacji, która z wynikiem 17 proc. umacnia się jako trzecia siła polityczna. W porównaniu z sondażem Opinia24 z marca 2025 roku, gdzie Konfederacja miała 21,4 proc., obecny wynik jest niższy, ale wciąż pokazuje, iż partia ta pozostaje atrakcyjna dla części elektoratu PiS, zwłaszcza młodych mężczyzn. W sondażu z 18 marca 2025 roku Konfederacja osiągnęła aż 54 proc. poparcia wśród wyborców w wieku 18-29 lat, co wskazuje na odpływ młodych, bardziej radykalnych wyborców od PiS. To poważne zagrożenie dla Kaczyńskiego – Konfederacja, ze swoją antyunijną i konserwatywną retoryką, może przejmować elektorat, który kiedyś widział w PiS ostoję tradycyjnych wartości.

Brak koalicjantów i strategii na przyszłość

PiS staje przed kolejnym problemem: brakiem potencjalnych koalicjantów. Konfederacja, choć ideologicznie bliska PiS w kwestiach światopoglądowych, jest trudnym partnerem – jej liderzy, tacy jak Sławomir Mentzen, stawiają na niezależność i mogą nie być skłonni do współpracy z partią, którą postrzegają jako zbyt umiarkowaną. W rezultacie PiS ryzykuje pozostanie w politycznej izolacji, co może skutkować utratą władzy, gdyby wybory rzeczywiście odbyły się w najbliższym czasie.

Podsumowanie: PiS na rozdrożu

Najnowszy sondaż Opinia24 pokazuje, iż PiS balansuje na krawędzi – 2 punkty procentowe straty do KO to nie tylko statystyczna różnica, ale symbol narastających problemów partii. Brak nowej wizji, odpływ elektoratu do Konfederacji i zmęczenie Polaków ciągłą polaryzacją stawiają PiS w trudnej pozycji. Pytanie brzmi: czy PiS jest w stanie się zreformować, czy też czeka nas dalszy zmierzch tej niegdyś dominującej siły politycznej?

Idź do oryginalnego materiału