PiS ma nowego bohatera, modlą się za niego pod aresztem. Sebastian Kaleta grzmi! „Torturowany więzień polityczny”

PiS rozdmuchuje sprawę księdza Michała Olszewskiego. Składają zawiadomienie do prokuratury i chcą spotkania z prokuratorem generalnym. Zamieszanie wokół duchownego Politycy PiS-u na swoich mediach społecznościowych alarmują, iż ksiądz Michał Olszewski to kolejny więzień polityczny. Pod koniec czerwca Sąd Okręgowy w Warszawie zdecydował o przedłużeniu aresztu tymczasowego względem duchownego. Został zatrzymany w związku z kooperacją fundacji Profeto z Funduszem Sprawiedliwości. W ubiegły weekend opublikowano w sieci list do bliskich, którego autorem miał być sam ksiądz Olszewski. Opisał w nim, co spotkało go zaraz po aresztowaniu. – Zawieziono mnie na 'dołek’. Od 6 rano, przez cały dzień (nawet przy czynnościach fizjologicznych) byłem skuty. Ani na chwilę nie zdjęto mi kajdanek. Usłyszałem, iż o tej porze nie ma ani kolacji, ani wody. Ubłagałem pół butelki wody z kranu, przyniesionej w butelce, która stała w celi. Rano, kiedy prosiłem, by zaprowadzono mnie do WC, usłyszałem: 'Lej do niej’ – czytamy w liście. Nadmuchana afera Publikacja listu tylko podsyciła nastroje w świecie polityki. Od kiedy ujrzał światło dzienne pod aresztem na Kłobuckiej, w którym osadzony jest ks. Olszewski, zbierają się protesty. Głos w sprawie zabrali politycy PiS oraz Suwerennej Polski, którzy wyraz swojego niezadowolenia w tej sprawie wyrazili w studiu TV Republiki. Jak na zgromadzenie