PiS bada jeszcze dwa nazwiska, które na giełdzie się nie pojawiają

Zdjęcie: Prezes PiS Jarosław Kaczyński i poseł Mariusz Błaszczak Źródło: PAP / Piotr Nowak


Na froncie walki o najlepszego kandydata na kandydata na prezydenta PiS bada jeszcze dwa nazwiska, które na giełdzie się nie pojawiają.


Na kłopoty – Przysucha. Tam ma się odbyć wielki kongres zjednoczeniowy PiS i Suwerennej Polski, co trochę potwierdza info od wiewiórek, które od dawna wykluczały tak dalekie lokalizacje jak podrzeszowska Jasionka czy choćby Katowice. Natomiast wiewiórki upierały się, iż będzie to Warszawa. Cóż, umówmy się, Przysucha to prawie Warszawa. Każda miejscowość w Mazowieckiem to przecież prawie Warszawa.


Dobra wiadomość: w Przysusze nie ma lotniska, więc CBA nie będzie miało gdzie zatrzymywać kolejnych byłych europosłów czy posłów PiS. Natomiast my oczekujemy, iż nowa władza takie lotnisko zbuduje. Przecież wyraźnie obiecała, iż choć nie będzie CPK, to cała Polska będzie teraz CPK.