10 kwietnia 2010 roku – dzień, który na chwilę połączył Polaków. Dzień, który przyniósł ciszę, łzy i solidarność. A potem? Potem rozpoczęła się epopeja – nie żałoby, ale polityki. Tragedia, która pochłonęła 96 osób, została zawłaszczona. Zamiast pamięci – mit. Zamiast refleksji – miesięcznice. Zamiast wspólnoty – wojna plemienna. I dziś, w piętnastą rocznicę katastrofy...
- Strona główna
- Smoleńsk
- Piętnaście lat podziału
Powiązane
Zadbali o ''swoją wolność'' !? Bo...?
3 dni temu
Polecane
W Rzeszowie udaremniono zamach na Zełenskiego
37 minut temu
Szef MON Izraela: Bezprecedensowo uderzamy w reżim Teheranu
1 godzina temu
Kajakami po medale
1 godzina temu