Który chłopak kiedyś, a być może i teraz nie marzył o rowerze? Co prawda, teraz chłopcy chcieliby mieć „Jamahę”, „Beemwicę”, a skromniejsi „górala” ze wszystkimi bajerami. Dla mnie, tuż po wojnie, szczytem marzeń był zwykły rower, choćby używany. właścicielem takiego roweru był Tadek Ścibor, mój kolega z ulicy Siedleckiej, który gotów był go sprzedać za...
- Strona główna
- Polityka krajowa
- Pierwsza praca
Powiązane
O Franku i hołocie / janko
33 minut temu
Nowacka: Edukacja zdrowotna będzie nieobowiązkowa
1 godzina temu
Polecane
O Franku i prokuratorze / janko
29 minut temu
Czy czas zamknąć Twittera? [DEBATA DGP]
46 minut temu
Włączał się do ruchu, wjechał wprost pod ciężarówkę
1 godzina temu
Wyniki NBA: Demolka w L.A.! Najwyższe zwycięstwo w historii
1 godzina temu
Strach pomyśleć co by się stało, gdyby się nie obudzili
1 godzina temu