Większość swojego czasu spędzam na obcowaniu z innymi ludźmi. Na pracy społecznej. Z punktu widzenia kapitalizmu zachowuję się nieracjonalnie. Nie pożądam jednak dóbr materialnych. Wolę raczej przeżywać głęboko każdą minutę swojego życia. Chcę, żeby miało ono znaczenie. Życie samo w sobie wydaje mi się niesamowitym darem, szaleńczą, zawrotną przygodą. A przygody tylko wtedy mają sens...
- Strona główna
- Polityka krajowa
- Pieniądze są dla frajerów
Powiązane
Słowa posła oburzyły ministra. "Oczekuję przeprosin"
1 godzina temu
Polska ze złotem na Expo w Osace za wystawę
4 godzin temu
Nowy rząd we Francji. Premier odkrywa karty
4 godzin temu