Paweł Kukiz może znowu zmienić klub. Toczą się zakulisowe rozmowy

1 dzień temu
Paweł Kukiz, niegdyś rockman i buntownik, który w 2015 roku wstrząsnął sceną polityczną zdobywając 20,8 proc. w pierwszej turze wyborów prezydenckich, dziś znów przyciąga uwagę. Choć wpływy polityka znacznie osłabły, nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Według ustaleń "Rzeczpospolitej" realizowane są rozmowy między Kukizem a politykami Konfederacji. Czy to oznacza, iż były lider Kukiz’15 zmieni barwy klubowe?


Choć od debiutu Kukiza w wielkie polityce minęło już niemal dziesięć lat, jego nazwisko przez cały czas budzi emocje. Po sukcesie z 2015 roku, jego ruch Kukiz’15 stopniowo tracił znaczenie – dlatego polityk "szukał swojej drogi". Najpierw dostał się do Sejmu z list PSL, potem (lekceważąc swoich wyborców) totalnie zmienił front i wstąpił w szeregi PiS. Dziś Kukiz jest częścią Wolnych Republikanów – niewielkiego koła poselskiego, które współtworzy m.in. Jan Krzysztof Ardanowski i Marek Jakubiak – tak ten Marek Jakubiak, który startuje jako kandydat na prezydenta.

Problem w tym, iż to ugrupowanie nie ma szans na samodzielne przetrwanie w Sejmie, a jak wynika z informacji "Rzeczpospolitej", Kukiz prowadzi zakulisowe rozmowy z politykami Konfederacji. Cel? Możliwy wspólny start w wyborach lub przynajmniej zbliżenie programowe.

– Rozmawiam po prostu z każdą opcją polityczną, która jest w Sejmie i ma intencję zmian podstaw ustrojowych w postkomunistycznym ustroju Polski – powiedział Kukiz cytowany przez "Rzeczpospolitą".

Kukiz i Konfederacja: wspólny front?


Choć Paweł Kukiz nie wskazuje jednoznacznie kierunku, jego ostatnie wypowiedzi sugerują coraz większe zbliżenie do Konfederacji. W programie Polsat News stwierdził, iż "Konfederacja ma szansę zrobić to, czego mnie się nie udało osiągnąć". W mediach społecznościowych polityk posunął się jeszcze dalej – napisał, iż PiS powinno zrezygnować z Karola Nawrockiego jako kandydata na prezydenta i poprzeć Sławomira Mentzena z Konfederacji.

Wpis ten pojawił się zaledwie kilka dni przed kolejnym gestem sympatii – Kukiz wziął publicznie w obronę kandydata Konfederacji po głośnym wyroku sądu, który uznał, iż Mentzen mówi nieprawdę i nakazał mu przeproszenie Szymona Hołowni. Skrytykował również ministra sprawiedliwości Adama Bodnara, sugerując, iż "powinno się go wysłać do Bachmutu".



Jak pisze "Rzeczpospolita": Tego typu oświadczeń nie składa się za darmo. A polityczne źródła gazety potwierdzają: Kukiz rzeczywiście ma prowadzić regularne rozmowy z politykami Konfederacji.

Konfederacja lubi Kukiza. "Kukiz zbudował wielu z nas"


Bliskość tych relacji potwierdza poseł Kukiz’15 Jarosław Sachajko, który zdradził "Rzeczpospolitej", iż lider jego ugrupowania regularnie kontaktuje się ze Stanisławem Tyszką – europosłem Konfederacji, który swoją polityczną karierę rozpoczynał właśnie z Kukiz’15 w 2015 roku.

– Zresztą w Konfederacji jest więcej osób, które zaistniały dzięki Pawłowi Kukizowi – zauważył Sachajko w rozmowie z Rzeczpospolitą. – w tej chwili skupiamy się na budowie Wolnych Republikanów, jednak możliwe są różne scenariusze – dodał. Kukiz i jego współpracownicy wiedzą, iż bez silniejszego partnera trudno będzie ponownie zaistnieć.

Kukiz w Sejmie – czy dołączy do Konfederacji?


Paweł Kukiz miał już swoją chwilę chwały, a jego wejście do polityki było dla wielu symbolem buntu wobec układu partyjnego. Choć później jego formacja była uzależniona od startu z list większych partii, rockman przez cały czas pozostaje rozpoznawalną twarzą – i jak sugeruje w swoim artykule "Rzeczpospolita" może to być atut, którego Konfederacja nie chce przegapić.

Oficjalnych deklaracji na razie brak, ale jak pokazała nam już nie raz polityczna przeszłość Kukiza – wszystko się może zdarzyć.

Idź do oryginalnego materiału