Politycy Prawa i Sprawiedliwości w Słubicach o problemie nielegalnej migracji. Ich zdaniem forsowane przez stronę niemiecką rozwiązania będą niekorzystne dla Polski.
Chodzi o możliwość odsyłania do Polski nielegalnych migrantów, którzy rozpoczęli w Polsce procedurę azylową, ale potem wyjechali do Niemiec.
Mówi lider lubuskich struktur PiS poseł Marek Ast:
Ministerstwo spraw wewnętrznych odpowiada, iż podawane przez opozycję szacunki dotyczące ilości nielegalnych migrantów, którzy mieliby trafić do Polski, są nieprawdziwe. Nie będzie to kilkadziesiąt tysięcy, ale maksymalnie tysiąc osób. W minionych latach odnotowywano około 400 takich przypadków rocznie.
KE przedstawiła propozycję nowych, unijnych zasad powrotów migrantów. Chodzi o stworzenie wspólnego dla wszystkich państw członkowskich systemu odsyłania migrantów, którzy nie posiadają prawa pobytu na terytorium UE.
Nowe rozporządzenie ma uzupełnić pakt migracyjny, który wejdzie w życie w połowie 2026 r. Zgodnie z nim wnioski o azyl mają być rozpatrywane szybciej i skuteczniej, ale żeby cały system mógł działać sprawnie należało wprowadzić także zasady umożliwiające odsyłanie migrantów w sytuacji, kiedy decyzja azylowa będzie odmowna.
Dzisiaj w UE obowiązuje 27 różnych systemów odsyłania, co prowadzi do fragmentacji systemu i czego konsekwencją jest to, iż tylko 20 proc. nakazów powrotów jest faktycznie realizowane.