Przedstawiciele Parlamentu Europejskiego (PE) i Komisji Europejskiej osiągnęli porozumienie w sprawie 90% redukcji emisji w unijnym prawie klimatycznym. Redukcja ma nastąpić do 2040 roku, choć sam plan realizacji uległ poprawkom. Decyzja spotkała się z krytyką części opozycji. Informacja o porozumieniu zbiegła się w czasie z ogłoszeniem przez premiera Donalda Tuska zgody Komisji Europejskiej na pomoc publiczną związaną z budową elektrowni jądrowej.
Nowelizacja unijnego prawa klimatycznego i cel klimatyczny 2040
Jak pisaliśmy, na początku lipca br. Komisja Europejska (KE) zaproponowała nowelizację unijnego Prawa Klimatycznego, w której wyznacza cel redukcji emisji gazów cieplarnianych o 90% do 2040 roku w porównaniu z poziomem z 1990 roku. Nowy plan ma wzmocnić bezpieczeństwo energetyczne Europy, przyspieszyć zieloną transformację i zapewnić przewidywalność dla przemysłu i inwestorów. Zgodnie z wytycznymi Komisji Europejskiej na lata 2024–2029, nowy cel klimatyczny wpisuje się w dążenie Unii Europejskiej do osiągnięcia neutralności klimatycznej do 2050 roku.
Uzgodnienia dotyczące redukcji CO2, ETS2 i elastyczności
Teraz Komisja i PE uzgodniły utrzymanie obranego kursu, z pewnymi modyfikacjami. Jedną z nich jest przesunięcie terminu handlu emisjami ETS2. Przesunięcie wynosi jeden rok. Podstawowe założenia porozumienia określa komunikat Komisji Europejskiej. Czytamy w nim m.in., że:
We wtorkowy wieczór negocjatorzy z Parlamentu i Rady osiągnęli wstępne porozumienie polityczne dotyczące zmiany unijnego prawa klimatycznego, ustanawiając nowy, pośredni i wiążący cel klimatyczny UE na 2040 r. – redukcję netto emisji gazów cieplarnianych (GHG) o 90% względem roku 1990.
- Od 2036 r. pięć punktów procentowych redukcji emisji może pochodzić z międzynarodowych kredytów węglowych
- Unijny system handlu emisjami ETS2, obejmujący emisje CO₂ ze spalania paliw w budynkach i transporcie drogowym, zostanie przesunięty na 2028 r.
- Co dwa lata powstanie raport z postępów z możliwością przeglądu celu na 2040 r.
Kontrola realizacji planu
Jak dalej czytamy, Parlament chce, aby Komisja co dwa lata oceniała postępy w realizacji celów pośrednich, biorąc pod uwagę najnowsze dane naukowe, rozwój technologiczny i międzynarodową konkurencyjność UE.
Możliwa zmiana planu klimatycznego. Bo konkurencyjność i dobrobyt
Komunikat PE informuje, iż na podstawie wniosków z przeglądu Komisja zaproponuje w razie potrzeby zmianę unijnego prawa klimatycznego. Może to obejmować modyfikację celu na 2040 r. lub podjęcie dodatkowych środków w celu wzmocnienia ram wsparcia – na przykład w celu ochrony konkurencyjności, dobrobytu i spójności społecznej UE.
Cały komunikat znajduje się na stronie News European Parliament.
Komisarz Unii Europejskiej ds. klimatu, zeroemisyjności netto i czystego wzrostu
Jednym z pierwszych polityków UE który podzielił się euforią z porozumienia był Wopke Hoekstra, Komisarz Unii Europejskiej ds. klimatu, zeroemisyjności netto i czystego wzrostu. „Osiągnęliśmy ostateczne porozumienie w sprawie naszego celu klimatycznego na rok 2040 Mamy teraz prawnie wiążący cel redukcji emisji gazów cieplarnianych o 90%: 85% redukcji krajowych + do 5% kredytów międzynarodowych. To ambitne i pragmatyczne porozumienie, które zapewnia wszystkim przewidywalność i elastyczność” – napisał holenderski polityk na portalu X.
Krytyka ze strony polityków Konfederacji
Porozumienie spotkało się z ostrą reakcją m.in. polityków Konfederacji. „Radykalna i kosztowna polityka klimatyczna przyspiesza. Dzisiaj w nocy Prezydencja Rady i przedstawiciele Parlamentu osiągnęli porozumienie w sprawie wprowadzenia wiążącego pośredniego celu klimatycznego na rok 2040, czyli 90% redukcji emisji netto gazów cieplarnianych w porównaniu z poziomami z 1990 r.” – poinformowała na portalu X eurodeputowana Anna Bryłka.
Jej wpis powielił wicemarszałek Sejmu i lider Konfederacji Krzysztof Bosak. „W ciągu ostatnich 20 lat Unia osiągnęła redukcję na poziomie “zaledwie” 37% (…). Żeby osiągnąć te 37% redukcji, Unia w 20 lat doprowadziła między innymi do zniszczenia dużej części europejskiego przemysłu i rolnictwa, zniszczenia energetyki węglowej, radykalnego podniesienia cen prądu, cen paliwa, kosztów transportu, kosztów budowy mieszkań (…). A teraz państwa UE mają w czasie o 5 lat krótszym zrobić to wszystko jeszcze raz, i jeszcze trochę poprawić, żeby osiągnąć utopijne 90% do 2040. Powiedzieć “szaleństwo” – to nic nie powiedzieć. P.S. Globalna emisja CO2 wzrosła od 2005 roku o kolejne miliardy ton. Reszta świata najwyraźniej nie przejęła się rytualnym samobójstwem Unii„ – napisał lider Konfederatów na portalu X.
Premier Donald Tusk: Jest zgoda Komisji Europejskiej w sprawie polskiego atomu
Dzień wcześniej, 9 grudnia, premier Donald Tusk nie krył satysfakcji ze zgody Komisji Europejskiej w sprawie budowy polskiej elektrowni jądrowej. „Mamy to! Miliardy pomocy publicznej na budowę pierwszej polskiej elektrowni atomowej. Jest zgoda Europy i są pieniądze. Pierwsze cztery miliardy jeszcze w tym miesiącu. #RobimyNieGadamy” – ogłosił premier we wpisie na portalu X.
„Panie Premierze, zgoda Unii Europejskiej na to, żebyśmy mogli po swojemu wydatkować swoje własne, polskie pieniądze zapisze się w podręcznikach jako jeden z Pana największych sukcesów w karierze” – krytykowała Anna Bryłka.
Kolejne kroki Parlamentu Europejskiego w sprawie unijnego prawa klimatycznego
Jak czytamy w komunikacie PE, „Parlament jest teraz gotowy do rozpoczęcia negocjacji z państwami członkowskimi w sprawie ostatecznego kształtu prawa”.
Źródła: News European Parliament, portal X

2 godzin temu








![Bożonarodzeniowa szopka powstaje już w sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej [+GALERIA]](https://misyjne.pl/wp-content/uploads/2025/12/mid-25c10377.jpg)





![Tośka Szewczyk: Kościół to mój dom. Nikt mnie z tego domu nie wyrzuci [ROZMOWA]](https://misyjne.pl/wp-content/uploads/2024/08/DSC_0018.jpg)
