"Panuje głęboki strach". Jamajka przegotowuje się na uderzenie huraganu Melissa

8 godzin temu

Niszczycielski huragan Melissa, jeden z najsilniejszych w historii zbliża się do Jamajki. Żywioł ma już piątą, najwyższą kategorię w skali Saffira-Simpsona, a Narodowe Centrum ds. Huraganów USA podało, iż huragan jest 375 km od Guantanamo na Kubie. Wiatr wieje z prędkością 295 km/godz. W wielu regionach zarządzono ewakuację.

PAP/EPA/RUDOLPH BROWN/EPA/NOAA/NESDIS/STAR GOES-19
Huragan Melissa zbliża się do Jamajki
Zobacz więcej

Ulice Kingston, stolicy Jamajki opustoszały. Silny wiatr już teraz wieje na tej karaibskiej wyspie, skutecznie zmuszając ludzi do pozostania w domach, o co też apelują miejscowe władze. Zgłaszane są osuwiska, powalone drzewa i przerwy w dostawach prądu.

- Jamajko, to nie jest czas na odwagę – mówił cytowany przez agencję AP Desmond McKenzie, wiceprzewodniczący Jamajskiej Rady ds. Zarządzania Ryzykiem Katastrof. - Nie obstawiajcie, iż Melissa nie nadejdzie, bo przegracie - apelował.

Huragan Melissa. Jamajka przygotowuje się na nadejście niszczycielskiego żywiołu

Rząd Jamajki zapewnia, iż zrobił wszystko, co w jego mocy, aby przygotować kraj na przejście niszczycielskiego żywiołu. - W tym regionie nie ma infrastruktury, która wytrzymałaby huragan kategorii piątej - powiedział premier tego kraju Andrew Holness.

Według Michaela Brennana, dyrektora Narodowego Centrum ds. Huraganów USA w Miami, w oku huraganu spodziewane są ogromne zniszczenia, a w najwyższych partiach gór Jamajki wiatr może osiągnąć prędkość choćby 322 km/h. - To jest bardzo niebezpieczny scenariusz - ocenił Brennan.

Zdaniem cytowanego przez AP Michaela Lowry'ego, specjalisty od huraganów i eksperta od fal sztormowych, Melissa jest piątym najpotężniejszym huraganem w basenie Atlantyku w historii pod względem ciśnienia i najsilniejszym, jaki dotarł do lądu od czasu huraganu Dorian w 2019 roku. - To najgorszy scenariusz dla Jamajki - stwierdził Lowry.

ZOBACZ: Huragan Melissa nad Karaibami. Polskie MSZ apeluje do turystów

- To katastrofalna sytuacja - powiedziała na konferencji prasowej Anne-Claire Fontan, specjalistka ds. cyklonów tropikalnych w Światowej Organizacji Meteorologicznej. - Dla Jamajki będzie to z pewnością burza stulecia - dodała.

Obecnie huragan przemieszcza się z prędkością 15 km/h, a meteorolodzy przewidują, że w Jamajkę uderzy we wtorek późnym wieczorem lub w środę rano. Na południu wyspy spodziewany jest zagrażający życiu sztorm z falami o wysokości do czterech metrów.

- Wiele osób nigdy wcześniej nie doświadczyło czegoś podobnego i ta niepewność jest najgorsza. Panuje głęboki strach przed utratą domów i środków do życia, obrażeniami i koniecznością przesiedleń - stwierdził Colin Bogle z miejscowej organizacji pomocowej Mercy Corps.

Zagrożone również Haiti i Kuba. Ewakuowano setki tysięcy osób

Melissa zagraża szczególnie Jamajce, Haiti i południowo-wschodniej Kubie. Na Kubie władze poinformowały o ewakuacji ponad 500 tys. osób z obszarów narażonych na silne wiatry i powodzie. Premier Bahamów Philip Davis zarządził ewakuację mieszkańców południowej i wschodniej części archipelagu.

Melissa jest 13. w tym roku cyklonem tropikalnym na Atlantyku, któremu nadano imię, piątym o statusie huraganu i trzecim huraganem piątej kategorii.

Już teraz Melissa jest w rankingu najpotężniejszych huraganów na Atlantyku - tuż przed Katriną, która w sierpniu 2005 r. dokonała potężnych spustoszeń na południowym wybrzeżu USA, zwłaszcza w Nowym Orleanie i okolicach. Pozostaje ona najkosztowniejszym huraganem na Atlantyku w historii - straty materialne oszacowano wówczas na 125 mld dolarów. Tyle samo wynosiły straty po przejściu huraganu Harvey w 2017 r.

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

WIDEO: Polacy szkolą ratowników w Etiopii. "Rannych wożą tam taksówki"
Idź do oryginalnego materiału