Polska ziemia rolna pozostanie pod szczególną ochroną – prezydent Karol Nawrocki i rząd chcą przedłużyć zakaz sprzedaży państwowych gruntów aż do 2036 roku. Nowe przepisy mają wzmocnić bezpieczeństwo żywnościowe i uchronić wieś przed spekulacyjnym wykupem ziemi.

Fot. Warszawa w Pigułce
Państwo przedłuży zakaz sprzedaży gruntów rolnych. Prezydent i rząd jednomyślni
Polska ziemia rolna pozostanie poza zasięgiem inwestorów jeszcze przez wiele lat. Prezydent Karol Nawrocki oraz rząd przedstawili projekty ustaw, które zakładają przedłużenie obowiązującego od 2016 roku moratorium na sprzedaż państwowych gruntów rolnych aż do 2036 roku. Obie inicjatywy mają na celu ochronę rolnictwa przed spekulacją i wzmocnienie bezpieczeństwa żywnościowego.
Obowiązujący zakaz i wyjątki
Od dziewięciu lat sprzedaż gruntów z Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa jest wstrzymana. Ustawa z 2016 roku wprowadziła 10-letni zakaz zbywania nieruchomości rolnych należących do państwa. Dotyczy to zarówno całych działek, jak i udziałów we współwłasności.
Przepisy przewidują jednak wyjątki. Sprzedaż jest możliwa w przypadku gruntów przeznaczonych pod inwestycje przemysłowe, transportowe, mieszkaniowe czy rekreacyjne, a także w granicach specjalnych stref ekonomicznych. Dozwolona jest także sprzedaż nieruchomości do 2 hektarów, domów i lokali mieszkalnych, budynków gospodarczych czy ogródków przydomowych. W innych sytuacjach potrzebna jest zgoda ministra rolnictwa.
Nowa ustawa prezydenta Nawrockiego
Prezydent Karol Nawrocki podpisał projekt ustawy, który przedłuża zakaz sprzedaży do 30 kwietnia 2036 roku. Zgodnie z nowymi przepisami, wszelka sprzedaż dokonana bez zgody ministra rolnictwa będzie nieważna z mocy prawa. Wyjątki od zakazu pozostaną jednak w mocy.
Nawrocki podkreślił, iż ustawa jest elementem jego obietnic wyborczych i ma chronić polską wieś przed spekulacyjnym wykupem gruntów, w tym przez fundusze zagraniczne. – „To ustawa o ochronie polskiej wsi, która zabezpiecza ziemię i przyszłość rolników” – zaznaczył prezydent.
Efekty społeczne i gospodarcze
Projekt nie wiąże się z dodatkowymi kosztami dla budżetu państwa. Dochody z wyjątków od zakazu mają pozostać na podobnym poziomie, jak w poprzednich latach. Według prezydenta, regulacja:
- chroni grunty przed spekulacją,
- wzmacnia bezpieczeństwo żywnościowe,
- wspiera gospodarstwa rodzinne,
- promuje dzierżawę jako tańszą i bardziej kontrolowaną formę użytkowania gruntów.
Zmiana w preambule i polityczny sygnał
Projekt prezydenta wprowadza również nową preambułę do ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego. Dokument mocniej akcentuje ochronę polskiego rolnictwa przed skutkami napływu tanich produktów z zagranicy, w tym z Ukrainy i państw Mercosur. Zapis wzywa władze publiczne do sprzeciwu wobec ograniczania budżetu UE na rolnictwo i likwidacji Wspólnej Polityki Rolnej.
Rząd również za przedłużeniem
Z podobną inicjatywą wyszedł rząd. Projekt ustawy zakłada wstrzymanie sprzedaży gruntów rolnych do 2036 roku. W przeciwieństwie do propozycji prezydenta, nie obejmuje on jednak zmian w preambule. Rząd wskazuje, iż doświadczenia z dzierżawą pokazują, iż jest to korzystne rozwiązanie dla rolników i państwa.
Polska ziemia pod ochroną
Oba projekty – prezydencki i rządowy – wskazują, iż kwestia ochrony polskiej ziemi stała się ponadpartyjnym priorytetem. jeżeli parlament przyjmie ustawę, moratorium na sprzedaż gruntów rolnych zostanie przedłużone o kolejne dziesięć lat, a gospodarstwa rodzinne pozostaną fundamentem polskiego rolnictwa.