– Jestem dobrej myśli – wyznał Zbigniew Ziobro, który wciąż odwiedza placówki medyczne. Były minister sprawiedliwości zdradził, co czego go w niedalekiej przyszłości. Zniknął na kilka miesięcy Zbigniew Ziobro zniknął z życia publicznego pod koniec 2023 r. Gdy były minister nie pojawi się w grudniu w Sejmie na głosowaniu nad wotum zaufania dla dwutygodniowego rządu Mateusza Morawieckiego (pamiętacie ten twór?), spekulowano, iż to manifest polityczny. Później jednak współpracownicy Ziobry ujawnili, iż polityk walczy z nowotworem przełyku. Sam Ziobro początkowo nie komentował sprawy, a o jego stanie zdrowia informowali politycy Suwerennej Polski. – Ma drugą chemioterapię i walczy. To jest tego typu nowotwór, gdzie rokowania są słabe, ale wiem, iż Zbigniew Ziobro z tego wyjdzie, bo III RP tak go przećwiczyła, iż on z tego wyjdzie. Wróci i będzie walczył – komentował Patryk Jaki który był gościem „Porannej rozmowy Gazeta.pl”. Po kilku miesiącach Ziobro wrócił do polityki i opowiedział o swojej nieobecności. – Dotknęło mnie nieszczęście ciężkiej choroby. Nie szukałem żadnego usprawiedliwienia, ani tym bardziej politowania, tylko starałem się znaleźć wyjście z tej sytuacji, bo chciałem ratować swoje życie – mówił o swojej chorobie. – W ciągu miesiąca schudłem 10 kilogramów, pojawiły się bardzo mocne bóle w okolicy mostka za