Obecnie węgiel zajmuje mniej niż 1 procent w całościowym miksie energetycznym Finlandii. Zwieńczeniem tego sukcesu było oficjalne zamknięcie elektrowni węglowej w Helsinkach, co zakończyło erę węgla w sektorze przemysłowym kraju.
Finlandia mówi “pas” energii węglowej
Jeszcze w 2003 roku węgiel zajmował prawie 23 proc. w całościowym miksie energetycznym Finlandii. Od 2020 roku kraj ten w ramach polityki proekologicznej postawił na rozwój sektora OZE, przede wszystkim energii wiatrowej. W ciągu pięciu lat rynek energii wiatrowej wzrósł dwukrotnie, stanowiąc 25 proc. całościowego miksu energetycznego. w tej chwili odnawialne źródła energii odpowiadają za 53 proc. generowanej energii na terenie Finlandii.
Według raportu Konfederacji Fińskiego Przemysłu, inwestycje w energię wiatrową stanowią 44 proc. wszystkich inwestycji w fińskim sektorze OZE. Tym samym Finlandia dołącza do 14 państw OECD, które obsługują systemy energetyczne bez węgla. W kolejnych latach 13 kolejnych państw chce pójść tą drogą do końca dekady.
Ostatnim, ważnym krokiem było zamknięcie na początku kwietnia elektrowni węglowej Salmisaari w Helsinkach. Według rządu, pozwoli to na ograniczenie emisji o 30 proc. w regionie Helsinek, a na terenie całego kraju o 2 proc. Teraz węgiel odpowiada za mniej niż 1 proc. krajowej produkcji energii, generując 0,67 terawatogodzin. Polityka obecnego fińskiego rządu zakłada całkowite wycofanie się z węgla do 2029 roku. Wiele jednak wskazuje, iż cel ten zostanie osiągnięty 4 lata wcześniej.
Czysta energia, bezpieczeństwo narodowe i niższe ceny energii
Droga do dekarbonizacji tego kraju bałtyckiego rozpoczęła się w 2016 roku, gdy Finlandia zobowiązała się do całkowitego odejścia od węgla. W 2017 roku kraj ten stał się członkiem Powering Past Coal Alliance, który zrzesza kraje, miasta i organizacje, dążące do przyspieszenia przejścia od produkcji energii węglowej do czystej energii. Polityka rządu obejmowała również przeznaczenie 22,8 milionów euro w 2021 roku na innowacje energetyczne, co zachęciło firmy do przejścia na zieloną energię.
Jak podkreśla fiński rząd, odejście do węgla jest też strategią zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego kraju. Do tej pory węgiel był importowany do tego kraju głównie z Rosji. Inwestycje w OZE pozwoliły zatem zarówno ograniczyć szkodliwe emisje, jak i również zachęcić potencjalnych inwestorów do rozwoju własnych firm na terenie Finlandii.
– Importowana energia kopalna została zastąpiona czystszymi rozwiązaniami, które zmniejszają emisje klimatyczne, podczas gdy konsumenci korzystają z niższych cen energii – mówi Sari Multala, minister klimatu i środowiska w Finlandii.
Źródło: Rzeczpospolita, Interia
Fot: Canva