Ogromne podatki? realizowane są prace, te osoby zapłacą

W ostatnich tygodniach w Polsce rozgorzała debata na temat możliwego wprowadzenia nowego podatku od pustostanów. Propozycja, zgłoszona przez Lewicę, ma na celu zwiększenie dostępności mieszkań na rynku oraz pozyskanie dodatkowych funduszy na rozwój budownictwa mieszkaniowego.

Fot. Obraz zaprojektowany przez Warszawa w Pigułce wygenerowany w DALL·E 3.

Na początku września, Włodzimierz Czarzasty, współprzewodniczący Nowej Lewicy, zapowiedział, iż jego partia przedłoży projekt ustawy, który obejmie około dwa miliony pustostanów w kraju. Plan zakłada stworzenie korzystnej sytuacji zarówno dla właścicieli nieruchomości, jak i dla potencjalnych najemców.

Podatek miałby dotyczyć właścicieli mieszkań, które stoją puste lub są użytkowane w niewielkim stopniu. Lewica podkreśla, iż wprowadzenie takiego podatku mogłoby zachęcić właścicieli do wynajmu lub sprzedaży nieruchomości, co z kolei mogłoby przyczynić się do spadku cen na rynku mieszkaniowym.

Pomysł ten wywołał jednak liczne pytania, głównie ze strony polityków opozycji. Posłowie PiS, Sebastian Kaleta i Dariusz Matecki, wystosowali interpelację do Ministerstwa Finansów, pytając o szczegóły i potencjalny termin wdrożenia tego podatku.

W odpowiedzi, wiceminister finansów Jarosław Neneman jasno stwierdził, iż w Ministerstwie Finansów nie są prowadzone prace nad wprowadzeniem podatku od pustostanów. Dodał także, iż resort nie planuje działań związanych z podatkiem katastralnym.

Rozbieżność pomiędzy propozycją Lewicy a stanowiskiem resortu finansów sugeruje, iż podatek od pustostanów może stać się przedmiotem kolejnych sporów wśród ugrupowań politycznych. Przypomina to inne trwające dyskusje, takie jak te dotyczące programu „Kredyt 0 proc.”, promowanego przez PSL i Koalicję Obywatelską.

Choć koncepcja opodatkowania pustych mieszkań funkcjonuje już w niektórych krajach Unii Europejskiej, jej wdrożenie w Polsce wymagałoby szerokiego porozumienia politycznego oraz dokładnej oceny skutków gospodarczych.

Na ten moment, zważywszy na stanowisko Ministerstwa Finansów, wprowadzenie takiego podatku w najbliższym czasie wydaje się mało prawdopodobne. Mimo to, temat ten pozostanie przedmiotem dyskusji, szczególnie w kontekście wzrastających cen nieruchomości i problemów z dostępnością mieszkań w Polsce.