ZDJĘCIE ARCHIWALNE: Dym unosi się nad Bejrutem w Libanie po nalotach IDF, 3 października 2024 r. © Houssam Shbaro / Anadolu / Getty Images
Siły Obronne Izraela (IDF) zrzuciły w niedzielę kolejne bomby na Bejrut, powodując potężną eksplozję w stolicy Libanu.
Naloty trwały do nocy, a premier Izraela Benjamin Netanjahu obiecał podwoić walkę z Hezbollahem, który wystrzeliwuje rakiety i pociski moździerzowe w kierunku północnego Izraela.
Korespondentka Al Jazeery Laura Khan poinformowała o „absolutnie potężnej eksplozji” na południowych przedmieściach Bejrutu, dodając, iż widziała co najmniej dwa ataki.
Filmy opublikowane w mediach społecznościowych pokazują jasny płomień, po którym następuje potężna eksplozja.
W wiadomości na X izraelska armia poinformowała, iż atakuje cele Hezbollahu w Bejrucie. IDF nasiliło bombardowanie Libanu pod koniec września i od tego czasu rozpoczęło naloty lądowe przez granicę.
Zachodnia Jerozolima poinformowała, iż celem operacji jest zapewnienie bezpieczeństwa północnemu Izraelowi dla powrotu 70 000 mieszkańców, którzy uciekli przed atakami Hezbollahu.
Według libańskiego Ministerstwa Zdrowia w wyniku izraelskich ataków zginęło w Libanie ponad 2000 osób, a ponad 1,2 miliona zostało przesiedlonych.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.rt.com/news/605303-beirut-explosion-strikes-idf/