Ogólnopolski protest rolników. Będzie pikieta przy krajowej „piątce”, ciągniki wyjadą na trasę Świdnica-Wrocław

2 godzin temu

30 grudnia odbędzie się ogólnopolski protest rolników przeciwko umowie UE-Mercosur. Przy drogach krajowych oraz na trasach o dużym natężeniu ruchu pojawią się oflagowane ciągniki i maszyny rolnicze. Udział w proteście zapowiadają również rolnicy z powiatu świdnickiego, którzy organizują akcje w dwóch lokalizacjach.

Poprzez wtorkowy protest, rolnicy chcą wyrazić swój sprzeciw wobec umowy planowanej między Unią Europejską a krajami Ameryki Południowej zrzeszonymi w międzynarodowej organizacji gospodarczej Mercosur. Umowa UE-Mercosur ma otworzyć rynki południowoamerykańskich państw na europejski przemysł, a z drugiej strony wprowadzić preferencyjne cła na produkty rolne z Ameryki Południowej. Polscy rolnicy obawiają się, iż po wprowadzeniu w życie tej umowy do Europy trafi wiele tańszych, niepodlegających europejskim kontrolom jakości, produktów z Ameryki Południowej. Podpisaniu umowy UE-Mercosur sprzeciwia się polski rząd.

Jak informowaliśmy wcześniej, we wtorek rolnicy będą protestować na drodze krajowej nr 35. Około 20 pojazdów rolniczych będzie jeździć trasą pomiędzy miejscowościami Szczepanów a Tworzyjanów. Zgodnie z zapowiedziami organizatorów, nie planuje się całkowitej blokady krajowej „trzydziestki piątki” – rolnicy będą poruszać się wolno jednym pasem ruchu, co ma na celu zwrócenie uwagi opinii publicznej na ich postulaty, przy jednoczesnym zachowaniu przejezdności drogi. Pierwszy przejazd planowany jest na godzinę 11.00, a kolejny na godzinę 13.00. Przejazdy zakończą się o 15.00.

Do ogólnopolskiego protestu przyłączają się również rolnicy z gminy Strzegom, którzy będą pikietować przy drodze krajowej nr 5, na wyłączonej z ruchu części ulicy Wałbrzyskiej w Strzegomiu. Akcja rozpocznie się o godzinie 10.30 i potrwa do 15.00. – To protest zwołany spontanicznie, którego współorganizatorem jest pan Krzysztof Rasławski. Jego celem jest walka o przetrwanie naszych gospodarstw oraz bezpieczeństwo żywnościowe. My, jako europejscy rolnicy, musimy spełniać rygorystyczne normy unijne, podczas gdy nie muszą tego robić producenci z Ameryki Południowej. Sprawia to, iż ich produkty są „tańsze”, ale wytwarzane w sposób, który w UE byłby nielegalny. Dlatego ostrzegamy, iż umowa uderzy nie tylko w nasze portfele, ale też w jakość jedzenia – mówi Krzysztof Kowalczyk, współorganizator protestu w gminie Strzegom.

Nasze zgromadzenie nie ma na celu blokowania ruchu. Chcemy w ten sposób wyrazić sprzeciw przeciwko polityce rolnej Unii Europejskiej, prowadzącej do umowy handlowej z krajami Mercosur. Mogą jednak pojawić się krótkie utrudnienia w ruchu w okolicy miejsca naszego spotkania, bo udział zgłosiło blisko 60 osób, którzy przybędą ciągnikami rolniczymi – zaznacza Kowalczyk.

/opr. mn/

Idź do oryginalnego materiału