Odpowiedź Pierre Poilievre na „nieuzasadnione cła USA”

bejsment.com 4 godzin temu

Federalny lider Konserwatystów Pierre Poilievre udał się w niedzielę do Vancouver, gdzie zorganizował konferencję prasową, podczas której ponownie podkreślił swoje stanowisko opatrzone hasłem „Kanada przede wszystkim” w kontekście amerykańskiej debaty dotyczącej ceł.

Poilievre powiedział dziennikarzom, iż „nie ma żadnego uzasadnienia dla tych taryf ani takiego traktowania” oraz iż „Kanada nigdy nie stanie się 51. stanem USA”. Jego wypowiedź padła tuż przed ogłoszeniem przez rząd federalny listy amerykańskich towarów objętych kanadyjskimi cłami odwetowymi.

Podczas konferencji lider Torysów przedstawił plan działań mający na celu ochronę kanadyjskiej gospodarki. Wśród zaproponowanych środków znalazło się budowanie sojuszy z amerykańskimi pracownikami i przedsiębiorcami korzystającymi z dwustronnej wymiany handlowej, wspieranie produkcji krajowej zamiast importu z USA, zniesienie barier handlowych między prowincjami oraz obniżenie podatków.

– Te taryfy to sygnał ostrzegawczy, iż nadszedł czas, abyśmy zaczęli wykorzystywać nasz pełny potencjał – powiedział Poilievre – Musimy stać się krajem samowystarczalnym w handlu, szybciej budować domy dla młodych ludzi oraz stworzyć warunki, w których przedsiębiorcy mogą gwałtownie i efektywnie osiągać sukcesy, by ciężka praca znów była nagradzana.

Kwestia eksportu ropy naftowej

Podobnie jak podczas wcześniejszej wizyty w Vancouver, Poilievre wygłosił komentarze dotyczące eksportu kanadyjskiej energii.

16 stycznia stwierdził, iż „Liberałowie zmusili Kanadyjczyków do sprzedaży 100 procent naszej ropy i gazu Amerykanom po zaniżonych cenach”, a w niedzielę dodał, iż Kanada „podjęła naprawdę nierozsądne decyzje, które uniemożliwiły nam eksport energii do innych krajów”.

Fakty jednak temu przeczą. Rurociąg Trans Mountain transportuje ropę z północnej Alberty do Kolumbii Brytyjskiej, skąd część trafia do Stanów Zjednoczonych, ale większość jest eksportowana na rynki azjatyckie. W zeszłym roku zakończono kontrowersyjną rozbudowę tej trasy, co znacząco zwiększyło możliwości eksportowe. Korea Południowa, Indie i Chiny importują miliony baryłek ropy z Alberty, a po modernizacji infrastruktury przepustowość wzrosła do 890 tysięcy baryłek dziennie, co znacząco zwiększyło zagraniczną sprzedaż.

Budowanie sojuszy w USA

Poilievre zaproponował, aby w odpowiedzi na amerykańskie cła nałożone przez administrację prezydenta Donalda Trumpa, Kanada zacieśniła współpracę z amerykańskimi środowiskami biznesowymi, które sprzyjają wolnemu handlowi.

– Musimy dotrzeć do kluczowych stanów, w których za dwa lata odbędą się wybory do Kongresu, i dać ich przedstawicielom jasno do zrozumienia, iż jeżeli kanadyjska ropa przestanie do nich płynąć, stracą miejsca pracy w rafineriach i staną do wyborów w obliczu kryzysu gospodarczego – powiedział.

Zapytany o to, czy relacje między Kanadą a USA uległy nieodwracalnemu pogorszeniu w świetle wielokrotnych sugestii Trumpa o ewentualnym włączeniu Kanady do Stanów Zjednoczonych, Poilievre odpowiedział:

– Nasza przyjaźń z Amerykanami nie opiera się na jednym polityku, ale na wielowiekowej historii współpracy handlowej, partnerstwa i wspólnej obrony. w tej chwili mamy do czynienia z wojną handlową, w której nikt nie wygrywa. Zarówno Kanada, jak i USA tracą, dlatego moje przesłanie do naszych amerykańskich przyjaciół brzmi: dlaczego?

Na podst. CTV News

Idź do oryginalnego materiału