Odlot gwiazdy PiS. Przestał udawać?

2 godzin temu

Jarosław Jakimowicz był gwiazdą telewizji Kurskiego. Teraz wiemy, dlaczego bez mrugnięcia okiem uczestniczył we wprowadzaniu w Polsce autorytarnego reżimu Kaczyńskiego.



Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Jakimowicz wybrał się bowiem na Białoruś i… zachwycił się krajem Łukaszenki.

– Mleko się rozlało. Z 10 razy przymierzałem się do tego, żeby coś ponagrywać, poopowiadać, ale na razie nie ogarniam tego, co się dzieje i tych wszystkich bredni, które czytam. Oczywiście zaangażowały się wszystkie media – TVN, Onet, WP, OKO.press, portale. Wczoraj grzało na Twitterze moje nazwisko – opowiadał Jakimowicz w mediach społecznościowych.

– Pojechałem, myślałem, iż tam białe niedźwiedzie chodzą po ulicach, byłem zaszokowany. […] Postanowiłem to pokazać ludziom. Tam jest milion Polaków, o których wy nie myślicie. Wy chcecie pomagać Ukraińcom, oddajecie im wszystko. […]. Oszaleliście, karmicie Ukraińców – dodał.

No cóż, najwyraźniej Jakimowicz znalazł swój raj.

Idź do oryginalnego materiału