

Wójtowie i burmistrzowie gmin powiatu nyskiego chcą spotkania z prezesem Wód Polskich w sprawie odbudowy i realizacji inwestycji zabezpieczających powiat przed powodzią. Pismo w tej sprawie zostało podpisane przez przez wszystkich włodarzy. Do spotkania miałoby dojść w zamku w Otmuchowie.
– Dlaczego zamek w Otmuchowie? Pod koniec lipca przechodził przez Polskę niż genueński. Wał w Kałkowie w gminie Otmuchów, która nie została odbudowana po powodzi, pękł i miejscowość zalana została przez rzekę Widna. To pokazuje konsekwencje związane z brakiem działania Wód Polskich, na tych ciekach wodnych, które zostały zniszczone w ubiegłorocznej powodzi. o ile nie odbudujemy tej infrastruktury, będziemy przeżywać kolejne dramaty. Szkoda ludzi, szkoda wszystkich tych emocji negatywnych, tego dramatu, który niesie ze sobą wielka woda. Przeżywaliśmy to w Paczkowie i w innych miejscowościach naszej gminy na szeroką skalę przez 4 dni wrześniowej powodzi i później. Nie chcielibyśmy przeżywać tego po raz kolejny, dlatego apelujemy, aby o nas nie zapominano – mówił na antenie Radia Doxa Artur Rolka, burmistrz Paczkowa.
Zdaniem burmistrza Paczkowa, prace prowadzone przez Wody Polskie na terenach gmin dotkniętych przez ubiegłoroczną powódź są niewystarczające i prowadzone są zbyt wolno, co utrudnia proces odbudowy lokalnej infrastruktury. Konieczne jest wypracowanie zakresu współpracy pomiędzy wszystkimi gminami powiatu nyskiego oraz ustalenie harmonogramu prac wykonywanych i planowanych do realizacji na tym terenie przez Wody Polskie. Temu miałoby służyć spotkanie włodarzy z prezesem przedsiębiorstwa.
Artur Rolka:
Autor: Anna Kurc/DBK