Obowiązkowe kaski dla rowerzystów. Wiceminister ujawnia plan

2 godzin temu
Posłowie cały czas pracują nad przepisami wprowadzającymi obowiązek noszenia kasków przez rowerzystów oraz osoby jeżdżące na hulajnogach elektrycznych i urządzeniach transportu osobistego. Obowiązek ten ma dotyczyć dzieci i młodzieży do 16 roku życia.Trzeba wydać co najmniej 100 złotych– Córce kupiłem kask na wiosnę. Dojeżdża do szkoły rowerem i uznałem, iż skoro mają wejść takie przepisy, to warto. Na szczęście nie chciała żadnego wymyślnego – sama zaproponowała biały, jeden z najtańszych. Kosztował niecałe 100 zł, ale są też znacznie droższe – opowiada pan Patryk.On już wydał pieniądze, kolejni rodzice zrobią to, gdy nowe prawo wejdzie w życie. I to jest jeden z argumentów podnoszonych przez przeciwników zmian – w tym samych rowerzystów.PRZECZYTAJ TEŻ: Historyczna rocznica i niecodzienna wyprawa tratwą przez Bug. Jej pomysłodawcą był hrubieszowianin [ZDJĘCIA]Federacja Rowerowa ocenia, iż obowiązkowe kaski zniechęcą do jazdy na rowerze i wskazuje na aspekt finansowy. Wylicza, iż jeżeli kask kosztuje 100 zł i trzeba go wymieniać co trzy lata (bo dziecko rośnie), to do ukończenia 14 roku życia dziecko powinno mieć trzy kaski.„Przy założeniu, iż kaski zostaną kupione dla połowy polskich dzieci, koszty zakupu obowiązkowych kasków dla polskich rodzin wyniosą ok. 705 mln zł” – podaje FR. I dodaje, iż w Australii i Nowej Zelandii po wprowadzeniu obowiązkowego kasku liczba rowerzystów spadła choćby o ponad 40 proc.Państwo kupi kask i przekaże dziecku na egzaminieTymczasem w Sejmie odbyło się posiedzenie Komisji Infrastruktury. Posłowie przyjęli poprawkę, zgodnie z którą hulajnogą elektryczną będzie mogło poruszać się dziecko mające przynajmniej 13 lat. w tej chwili minimalny wiek to 10 lat, ale pod warunkiem posiadania karty rowerowej. Problem w tym, iż w Polsce uczniowie zdają na taką kartę zwykle w wieku 11 lat.PRZECZYTAJ: Tomaszów Lubelski: Próg zwalniający, zakaz wjazdu do parku? Miasto poszuka sposobu na hulajnogi elektryczneWażniejsze jednak jest to, co na komisji powiedział wiceminister infrastruktury Stanisław Bukowiec. Nie potrafił dokładnie wskazać, ile dzieci obejmą zmiany i ile z nich będzie musiało kupić kask, ale zapewnił:– Będziemy mieli za chwilę pewne propozycje związane z finansowaniem, żeby dzieci przystępujące do egzaminów dostały z tej okazji za pośrednictwem szkół i samorządów kaski.
Idź do oryginalnego materiału