Limuzyna straciła koło: Do incydentu doszło w sobotę 8 lutego w trakcie podróży prezydenta Serbii do miejscowości Mokrin. W pewnym momencie limuzyna, którą jechał Aleksandar Vucić, straciła podczas jazdy koło. Nikt nie został ranny. Zdarzenie zarejestrowano na nagraniu, które pojawiło się w sieci.
REKLAMA
Komentarz prezydenta Serbii: Aleksandar Vucić powiedział, iż dochodzenie wyjaśni okoliczności sprawy. - Czy była to tylko uszkodzona lub pęknięta opona, jak sądzę, czy coś innego - to muszą ustalić odpowiednie służby. One się tym zajmą - przekazał Vucić.
Zobacz wideo Parada równości w stolicy Serbii [2024]
Reakcja serbskich władz: Premier Milos Vucević również mówił o konieczności przeprowadzenia śledztwa dotyczącego incydentu. Szef rządu podkreślił, iż kierowca limuzyny zachował się w odpowiedni sposób, a ponadto w momencie zdarzenia z naprzeciwka nie nadjeżdżał na szczęście żaden pojazd, dzięki czemu zdołano uniknąć wypadku. Sprawę skomentował też minister obrony Bratislav Gasić. - Prezydent jest odważnym człowiekiem i ma zaufanie do ludzi, którzy bezpośrednio zapewniają mu bezpieczeństwo. To najlepsi profesjonaliści, wyjątkowi kierowcy, przeszkoleni w zakresie szybkiego reagowania (...). Jednak sytuacja, którą widzieliśmy, wcale nie była błaha, a obawy o bezpieczeństwo prezydenta są w pełni uzasadnione - powiedział szef serbskiego MON.
Więcej: O demonstracjach w Serbii przeczytasz w artykule "Serbowie wyszli na ulice. 'Największe protesty w historii kraju'".Źródła: rts.rs, NEXTA na X