O Janosiku. "Twardy", który nie dał się złapać

2 dni temu
"Jako syn opozycjonisty śp. Franciszka Tomaszkowicza byłem ściśle związany z "Janosikiem" biuletynem informacyjnym, byłem świadkiem tamtych dni rodzącej się Solidarności podziemnej w Nowym Targu, narodzin Janosika. Chciałem wspomnieć Śp. Jana Studentowicza - kolegę taty, by pamięć o nim była wieczna trwała, i była wzorem dla młodych pokoleń. Tak wiele mu zawdzięczamy my ludzie Solidarności" - pisze w przesłanym nam wspomnieniu Jan Tomaszkowicz.
Idź do oryginalnego materiału