O Franku spod Łowicza
Powiedział Franek z przedmieść Łowicza,
że widział w sejmie Macierewicza,
jak pragnął przekonać posłów,
iż opuścił stado osłów
i do idiotów już się zalicza.
O Franku ze Skoczowa
Oznajmił Franek z miasteczka Skoczów,
że Antek często ma wytrzeszcz oczu,
a fachowcy powiadają,
bowiem doświadczenie mają,
że przy wytrzeszczu maleje w kroczu.